Łódź. Zawaliła się część dachu kamienicy, pod którą stanęła tarcza drążąca tunel ZDJĘCIA

md
Dogorywa część kamienicy przy ul. 1go Maja 23, miejsce katastrofy budowlanej sprzed tygodnia, która była efektem ubocznym drążenia tunelu średnicowego do dworca Łódź Fabryczna. W sobotę (14 września) nocą spadł dach, który utrzymał się po zawaleniu pionu kamienicy.
Dogorywa część kamienicy przy ul. 1go Maja 23, miejsce katastrofy budowlanej sprzed tygodnia, która była efektem ubocznym drążenia tunelu średnicowego do dworca Łódź Fabryczna. W sobotę (14 września) nocą spadł dach, który utrzymał się po zawaleniu pionu kamienicy. LDZ Zmotoryzowani Łodzianie/FB
Dogorywa część kamienicy przy ul. 1go Maja 23, miejsce katastrofy budowlanej sprzed tygodnia, która była efektem ubocznym drążenia tunelu średnicowego do dworca Łódź Fabryczna. W sobotę (14 września) nocą spadł dach, który utrzymał się po zawaleniu pionu kamienicy.

Katastrofa budowlana na Starym Polesiu. Nastąpił ciąg dalszy

O zawaleniu dachu póki co nie poinformowały żadne służby: ani ze strony inwestora, czyli PKP PLK, ani wykonawcy inwestycji, ani miejscowych służb podlegających wojewodzie czy prezentowi Łodzi. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że obszar uznany za miejsce katastrofy budowlanej nie powiększył się, a dach, czy właściwie nawis, który po nim pozostał, spadł w wyniku sił natury: deszczu i wiatru, a reszty dokonała grawitacja. Zawaliły się także stropy w pionie kamienicy. Miejsce katastrofy, nim spadł nawis dachu, było zabezpieczone.

Budowa tunelu stanęła w piątek (6 września) nocą. Tąpnęła podłoga mieszkania na parterze bocznej oficyny kamienicy pod nr 23, w sobotę runęła ściana elewacji w pionie na wysokości kilku pięter, a teraz dach i stropy. W piątek do Łodzi przyjechał minister infrastruktury Dariusz Klimczak (PSL). To była reakcja na chaos organizacyjny i jakość komunikacji między inwestorem, wykonawcą, a zszokowanymi mieszkańcami. Ci ulokowani byli w hotelu, ale pojawiali się w okolicy katastrofy narzekając na szczątkową ilość informacji dotyczących ich dobytku i przyszłości mieszkań.

"Wykonawca prac przekazał, że wszyscy mieszkańcy nieruchomości przy al. 1 Maja 23 oraz ul. Próchnika 44 otrzymali wsparcie z jego strony - prawne oraz materialne. Dla mieszkańców z lokali niebędących własnością Miasta Łódź wykonawca znajdzie mieszkania w innych lokalizacjach. Będzie też dążył do tego, żeby pokryć ewentualne różnice w nowych stawkach wynajmu. Wykonawca prac wspiera również od początku mieszkańców kamienicy przy al. 1 Maja 23 w procedurach uzyskiwania odszkodowań za poniesione straty materialne" - przekazało w komunikacie PKP PLK SA.

Nie jest jeszcze jasne, kiedy dokładnie tarcza Katarzyna wznowi drążenie tunelu, podczas narady z ministrem oględnie mówiono o "drugiej połowie września".
Zobacz najnowsze zdjęcia

Wkrótce więcej informacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
And aaa
Trzeba niestety się zatrzymać na 3 miesięce i aby nie doszło do osunięć wybudować specjalne ściany pod tymi kamienicami. Będzie to żmudna praca, ale niezbędna. Szerokość ścian wystarczy jeden metr. głębokość co najmniej 5 metrów. To nie będzie prosta konstrukcja więc potrzebyn jest projekt budowalny. Pionowe ściany będą pracować więc potrzebne są dylatacje, powiedzmy co 15 metrów na ścianach i co 45 metrów na stopie fundamentowej. ściany ożebrowane grubymi poziomymi drutami fi 35 mm. oraz stopy fundamentowe o szerokości 3 metrów. Te ściany po obu stronach tunelu szerzej o 5 metrów od średnicy tunelu. I tak już do fabrycznej. Tak wzmocniony teren po miesiącu można na nim postawić ładnie pomalowane duże dzwigary stalowe. Dwuteowniki co 2 metry o wysokości 40 cm powiedzmy, ale to w zależności ile wyliczy program. Te dwuteowniki 3 metry pod powierzchnią gruntu, zalane betonem. Niestety będzie problem z nimi aby je wsunąć pod kamienice, więc chyba trzeba będzie wyweircić poziome rury i wsunąć elastyczne druty z ożebrowaniem w plastikowe rury techniczne i zalać betonem. Taki dach co 2 metry nie tylko wzmocni podczas wiercenia, ale także zabezpieczy trasę tunelu podczas eksploatacji tunelu w przyszłości. Zwiększy to niestety koszty o 200 - 300 milionów złotych, ale cóż. Nie dojdzie do tragedii podczas jazdy pociągiem, gdy są różne naprężenia. Nie powtorzy się scenariusz podkopu pod Wisłą z Warszawy - do Czajki.
A
And aaa
To może być tylko wstęp. Poleci cały ten kwartał. Nie teraz ale jak mróz złapie mokre tynki i rozsadzi osłabioną konstrukcję tej całej kamienicy. Co trzeba zrobić? Na początek zaprosić geodetów i niech na podstawie tej kamienicy ustanowią reper. Względem niego wbić siatkę co 3 metry kwadraty - sprejem oraz po 4 szpile na wierzchołkach tej kamienicy. Dalej obfotografować tak oznaczony budynek i wrzucić to do specjalnego programu 3D, kiedyś był Photosynth, więc można inny wybrać komercyjny, może na bazie autocada. Zdjęcia dobrym aparatem - lustrzanką, nie jakimś smartfonem. Te kwadraciki sprejem oznaczyć - każdy litera alfabetu oraz kolejna cyfra, aby to poskładać i nie pomylić zdjęć. Zimą jak zacznie się cała ta kamienica sypać w lutym marcu, pozwoli to na wcześniejsze wysiedlenie 150 osób mieszkającym w całym tym kwartale. (1/n)
G
Grzegorz
Hanna zadbana zdanowska
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl