Rosną wszędzie i przez cały rok, ale znaleźć je można przeważnie w lasach, i to jesienią. Wtedy każdy wypad kończy się większym lub mniejszym sukcesem. Warunkiem koniecznym do tworzenia owocników jest przede wszystkim woda, w tym wysoka wilgotność powietrza. Pierwsza fala grzybów zaczyna wyrastać wiosną.
Na początku lata pojawiają się gołąbki i kurki. Jesienny masowy wysyp grzybów zaczyna się w połowie lub w końcu września i trwa do pierwszych przymrozków. Wtedy to w lasach pojawia się pospolite ruszenie amatorów borowików, a w tym tłumie udane grzybobranie zależy od stosowania kilku zasad.
1. Na grzyby należy chodzić wcześnie rano - takie jest powszechne przekonanie. Dotyczy to lasów zapełnionych grzybiarzami, którzy wybierają lub zadeptują najlepsze okazy. Natomiast jeśli zna się odpowiednie miejsca, można znaleźć grzyby od świtu do zmroku.
W najcieplejszych miesiącach (czerwiec, lipiec, sierpień) błyskawicznie rozwijają się larwy owadów. Jeżeli grzyba nie znajdzie się szybko po jego wyrośnięciu, pewne jest, że będzie robaczywy. Chwalebnymi wyjątkami są kurka i koźlarz z czerwonym kapeluszem, które rzadko padają ofiarą robaków.
2. Nie wolno niszczyć grzybni, ponieważ żyje ona wiele lat. Więc jeśli zna się konkretne miejsca, gdzie w ziemi znajduje się grzybnia danego gatunku, to można z dużym powodzeniem - co roku w odpowiedniej porze - znajdować pożądane owocniki, czyli grzyby.
3. Ścinać nożykiem czy delikatnie wykręcać nóżkę grzyba z podłoża? Trzeba pogodzić zwolenników i przeciwników obu sposobów. Najważniejsze jest pozostawienie grzybni w stanie jak najmniej naruszonym. Jeśli nie daje się wykręcić zdobyczy, należy obciąć korzeń jak najniżej podłoża.
Dobrą metodą jest wstępnie oczyścić grzyb w miejscu, w którym się go znalazło. Powstałą po wyrwanym trzonie jamkę należy zakryć mchem lub próchnicą, a następnie ugnieść, aby grzybnia nie wysychała.
4. Nie powinno się zapominać o zabraniu ze sobą łubianki lub koszyka - podstawowego wyposażenia zbieracza. To doskonały sprzęt, jest przewiewny i lekki. Sztywne ścianki zabezpieczają grzyby przed uszkodzeniem, zmiażdżeniem i zaparzeniem. Nie nadają się do takich zbiorów różnego rodzaju siatki, torby, plecaki itp.
5. Wkładając grzyb do koszyka, powinniśmy zwrócić uwagę na to, aby ułożyć go trzonem do góry, dzięki czemu szybciej wysycha. Na dnie koszyka powinny znaleźć się grzyby twardsze, a na wierzchu delikatne i bardziej łamliwe.
6. Główny problem polega na znalezieniu dobrych miejsc. Wymaga to przemierzenia dziesiątków kilometrów, a i tak nie mamy gwarancji, czy kilka dni wcześniej lub pięćdziesiąt metrów w bok od naszej trasy nie znajduje się miejsce najlepsze.
Natomiast jeżeli już znajdziemy takie miejsce, pojawia się problem trafienia do niego za rok albo za kilka lat. Warto więc zainteresować się odbiornikami GPS, czyli systemem pozwalającym określić położenie danego terenu z dokładnością do kilku metrów i powrócić dokładnie w to samo miejsce po wielu latach.
7. Grzybiarskie mity. Wśród wielu mitów, którymi żywią się grzybiarze, jest kilka dziwnych, sympatycznych, śmiesznych, a niekiedy też niebezpiecznych. Niektórzy całkiem poważnie sądzą, że tam, gdzie stoi czerwony muchomor, gdzieś w pobliżu kryje się piękny borowik. Nieco bliżej leśnej prawdy są ci, którzy stosują taką zasadę, że jeśli znajdują prawdziwka, szukają obok drugiego.
Najdziwniejszym przesądem wydaje się ten, który przestrzega przed pozostawianiem małego grzybka w ziemi w nadziei, że za dzień lub dwa będzie większy, gdyż raz "tknięty" ludzkim okiem już nie rośnie... Groźnym błędem jest zbieranie występujących obficie w wielu lasach olszówek, czyli krowiaków podwiniętych, ponieważ są to grzyby trujące. Nawet kilkakrotne gotowanie tylko lekko osłabia ich niebezpieczne dla zdrowia właściwości.
8. Nawet w najbardziej nieciekawym lesie ciekawie zbiera się grzyby - jeśli są. Nie ma reguł, jeśli chodzi o prognozowanie udanego zbierania. Wygląda też na to, że wiele gatunków grzybów lubi owocować w miejscach uszkodzeń ściółki. Tam, gdzie jest ona przeorana, w bruzdach. Wzdłuż dróg leśnych i na poboczach oraz w wyoranych pasach przeciwpożarowych. Dotyczy to zwłaszcza podgrzybków i innych cennych gatunków, takich jak koźlarze i borowiki.
9. Po powrocie do domu grzybami należy się zająć od razu, póki są świeże. Ponownie dokładnie je oczyścić i pokroić.
10. Chrońmy las przed wandalizmem i nie zachowujmy się w nim jak dzicy ludzie.