Sąd: Sklepy Żabka mogą być otwarte w niedziele z zakazem handlu

PB
ZAKAZ HANDLU W NIEDZIELE - ŻABKI MOGĄ BYĆ OTWARTE, JEŚLI SĄ PLACÓWKAMI POCZTOWYMI. ©SłAwomir Kowalski / Polska Press
ZAKAZ HANDLU W NIEDZIELE - ŻABKI MOGĄ BYĆ OTWARTE, JEŚLI SĄ PLACÓWKAMI POCZTOWYMI. ©SłAwomir Kowalski / Polska Press Andrzej Banas / Polska Press
Państwowa Inspekcja Pracy nakłada kary za otwarte sklepy w niedziele z zakazem handlu. Kary nie omijają też sklepów sieci Żabka, których część jest placówką pocztową. Sąd jednak umarza sprawy przeciwko franczyzobiorcom, którzy postanowili prowadzić swoją działalność w niedziele bez handlu.

Od momentu wejścia w życie przepisów o ograniczeniu handlu w niedziele i święta inspektorzy pracy przeprowadzili ponad 9,9 tys. kontroli placówek handlowych (które były otwarte w dni objęte zakazem handlu). Stwierdzili, że w 8,5 proc. przypadków sklep został otwarty wbrew prawu. W związku ze złamaniem zakazu handlu nałożyli 295 mandatów karnych na kwotę 324 tys. zł, skierowali 390 wniosków o ukaranie do sądu oraz zastosowali 176 środków oddziaływania wychowawczego.

W realizację tych zadań zaangażowano ponad 1 tys. inspektorów pracy, którzy sprawdzali także Żabki. Niektóre z popularnych osiedlowych sklepów obchodzą zakaz handlu, gdyż są placówkami pocztowymi. Niektóre ze sklepów nie oferowały jednak odbioru paczek.

- Ponieważ powoływanie się na posiadanie statusu placówki pocztowej budziło istotne wątpliwości (np. ze względu na znikomą, lub niektórych przypadkach zerową, skalę odbioru paczek) inspektorzy pracy - nie będąc uprawnionymi do przesądzania czy daną placówkę handlową można uznać za placówkę pocztową – skierowali do sądów 182 wnioski o ukaranie - wyjaśnia Państwowa Inspekcja Pracy.

W jednym przypadku pracodawca przyjął mandat kredytowany w kwocie 1500 zł. Do 5 września zapadły 64 wyroki nakazowe, uznające obwinionych winnymi popełnienia wykroczenia, o którym mowa w art. 10 ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni. Od większości wyroków wniesiono sprzeciwy.

Żabka odpowiada jednak, że nie ma sobie nic do zarzucenia.

- Przede wszystkim pragniemy podkreślić, że wątpliwości PIP dotyczą pojedynczych placówek, a nie całej sieci. Nie możemy podać ogólnej liczby wniosków skierowanych przez PIP do sądów, ponieważ dysponujemy wiedzą na temat prowadzonych postępowań tylko w przypadkach, w których franczyzobiorcy dobrowolnie zwracają się do nas o pomoc prawną. Oni są stroną i decydują o tym, na jakim etapie takiej pomocy potrzebują - tłumaczy Żabka Polska w oświadczeniu przesłanym do redakcji.

W przypadku każdego z 64 wyroków w trybie nakazowym został wniesiony sprzeciw, co oznacza, że straciły one moc, a sprawy podlegają merytorycznemu rozpoznaniu na zasadach ogólnych. Czyli sąd musi przesłuchać świadków, trzeba przedstawić dowody na złamanie prawa.

- Zgodnie z naszą wiedzą możemy mówić o 79 postępowaniach, które będą rozstrzygane lub zostały rozstrzygnięte przez sąd pierwszej instancji. Do tej pory rozstrzygnięcia zapadły w ośmiu z prowadzonych postępowań. We wszystkich przypadkach sąd zdecydował o umorzeniu postępowania lub odmówił jego wszczęcia, nie znajdując żadnych podstaw, aby kwestionować prawo franczyzobiorcy do korzystania z przedmiotowego wyłączenia wynikającego ze statusu placówki pocztowej. To oznacza, że dotychczas w żadnej ze spraw sąd nie podzielił stanowiska inspektora PIP - dodaje Żabka.

Dodatkowo w jednym przypadku, w konsekwencji wniesienia zażalenia przez PIP, sprawę badał sąd w drugiej instancji. W wyniku tego postępowania oddalono zażalenie PIP i podtrzymano poprzednie postanowienie o umorzeniu postępowania. W dwóch innych przypadkach postanowienia o umorzeniu postępowań uprawomocniły się, ponieważ PIP nie wniósł zażaleń. Tym samym te konkretne decyzje sądów potwierdzają prawo franczyzobiorców do zatrudniania pracowników.

- W naszym przekonaniu, popartym niezależnymi analizami prawnymi, nie ma żadnych podstaw, aby kwestionować uprawnienia franczyzobiorców do korzystania z wyłączenia z uwagi na status placówki pocztowej, o ile posiadają oni umowę z operatorem pocztowym. Co więcej, franczyzobiorcy Żabki w większości starają się skorzystać z możliwości, którą daje wyłączenie dla małych przedsiębiorców i udostępniają swoje sklepy dla klientów, samemu realizując sprzedaż. Liczymy, że nie zostanie zapomniana pierwotna intencja ustawy, zgodnie z którą podstawowym celem zmian prawnych było wsparcie drobnych przedsiębiorców - kończy Żabka Polska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sąd: Sklepy Żabka mogą być otwarte w niedziele z zakazem handlu - Gazeta Wrocławska

Komentarze 26

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Żaden wstyd. Właśnie źle, że jest zakaz handlu. Jeżeli masz dwóch pracowników, jeden na tydzień(pon. -piątek, bo na przykład studiuje zaocznie), drugi na weekend (studia dzienne), to ile ten weekendowy może zarobić, mając 4 soboty i 2, 3(czasem) niedziele w miesiącu? Te niedziele bez handlu to jedna wielka głupota, pracodawcy nie mają rąk do pracy, bo większości nie opłaca się po prostu stać w weekendy.
I
INTRO
i nie widzę problemu
Co więcej, wolę w niedzielę pracować, a w tygodniu mieć wolne, niż na odwrót
x
x man
Jeżeli ktoś popiera pracę handlu w niedziele, to niech sam popracuje w handlu chociaż 1 miesiąc ze wszystkimi niedzielami w pracy. Wtedy taki ktoś, zobaczy o czym w ogóle sie tu pisze na forum. Iść do sklepu na 15 minut w niedziele na zakupy, to nie problem, ale iść do pracy w niedzielę na 8-10 godzin do pracy, to juz jest baaardzo przykro. Zastanówcie się ludzie co Wy w ogóle sobą prezentujecie pisząc o tym że fajnie jest Wam że ktoś ma mieć przez Was zepsutą niedzielę.
M
Marzena
I jak zwykle Żabka znowu robi przekręty żeby obejść prawo. Nie dość że pracownikom płacą grosze, franczyzobiorcom dają ciągłe mandaty za jakieś bzdety, to jeszcze zmuszają ludzi żeby pracowali w niedziele. To naprawdę jest dziadowska firma. Wiadomo ze jak ktoś ma sklep , to w niedzielę sam jako właściciel musi stanąć za ladą. I tyle , pracownik ma w niedzielę odpocząć z rodziną i to jest bardzo dobre.
G
Gość
Z kogo winy takie zlodziejskie patologie w naszym Kraju ??? To napewno wina Tuska, Zydow i Unii Europejskiej. Ide czym prędzej na plebanie dac d*** wielebnemu ksiedzu proboszczowi zeby sie nad nasza Ojczyzna zmilowala Najswietsza Maryja zawsze dziewica i Jej Syn- Jezusek, wyborca PIS. Poza tym swędzi mnie moja pobozna PISda.
P
PISda
Z kogo winy takie zlodziejskie patologie w naszym Kraju ??? To napewno wina Tuska, Zydow i Unii Europejskiej. Ide czym prędzej na plebanie dac d*** wielebnemu ksiedzu proboszczowi zeby sie nad nasza Ojczyzna zmilowala Najswietsza Maryja zawsze dziewica i Jej Syn- Jezusek, wyborca PIS. Poza tym swędzi mnie moja pobozna PISda i potrzebuje sotrego rąbanka.
n
nie glupi
Po cholere zakazy po
1990 r teraz hit zapisujamnie do lekarza jako Mieszko 1szy
G
Gość
niewolniczo pracuje 24 godziny na dobę przez cały rok nie wyłączając świąt i niedziel za miskę kartofli a niedługo nie dostanie nawet wynagrodzenia za nadliczbówki ( nowy kodeks) i być może nie starczy na emerytury bo cała kasa idzie do kasty "żabkarzy" dla których sprywatyzowano Polskę by mieli na wille pałace zamki. I nie dziwi już, że taki oświecony i cwany suweren czołga się w solidarnym ścieku w podzięce za obronę przed komuchami i walczy o koryto dla solidarnych i ich kolesiów biznesmenów.
a
abc
Robię zakupy w niedzielę, bo mam ochotę na robienie zakupow w niedzielę. Moja sprawa i nie pozwolę, aby taki mędzrzec jak ty układał mi życie.
F
Filip
Tysiąc urzędników w dni wolne od pracy zarobiło 324.000pln...czyli po około 324pln na jednego urzędnika.Dodatkowe koszty na pracowników Sądów itd. Z tego wszystkiego większość postępowań będzie umorzona.Gdzie w tych działaniach jakakolwiek ekonomia?:-)
+
Ja lubię PIS, pińcetplus i piwko. Mało zwiedzam i nie czytam, ale kocham Polskę. Tak mocno że noszę na piersi orła i polskę walczącą. Ale jak idę w niedzielę uzupełnic piwko do żabki to zakładam inną koszulkę.
Ch... w garści masz a nie znajomość cwaniaków żydowskich.
M
Myślę i czytam
Jak to się ma do artykułu?
s
ostatnie linijki komentarza wsparcie drobnych przedsiębiorców ha ha ha oni dymają za grosze a cała tłusta kasa spływa do nie Polskiej ŻABKI i jest transferowana do Luxsemburga
---
Placówka pocztowa może być czynna w niedziele.
Żabki mają umowy z kurierami, którzy są operatorami pocztowymi w myśl ustawy. To, że w niektórych przypadkach wykorzystanie usługi jest znikome, to nie wina przedsiębiorcy.

Ale ja wiem, dla was, PiS-iorów nie liczy się prawo, bo chcecie państwa totalitarnego, gdzie do człowieka dostosowuje się paragraf. Tylko jesteście naiwni myśląc, że jako patusy siedzące na socjalu, jesteście dla tej partii jacyś wyróżnieni. Przestaniecie być potrzebni, to będziecie kwiczeć. Już tysiące wyborców PiS-u żałuje, a to tylko początek fali.
Wróć na i.pl Portal i.pl