Amerykańskie tajne służby sprawdzają podejrzaną substancję, która doprowadziła do krótkiej ewakuacji pomieszczeń siedziby prezydenta. Tajemniczy biały proszek znaleziono w niedzielny wieczór.
Tajemniczy biały proszek
We wstępnym teście substancja dała pozytywny wynik na obecność kokainy. Tak oświadczył urzędnik zaznajomiony z dochodzeniem.
Trzeba to jeszcze zbadać
Rzecznik Secret Service, Anthony Guglielmi dodał, że substancja poddawana jest kolejnym testom, aby ustalić, z czym mamy do czynienia. Z kolei władze badają, w jaki sposób substancja dostała się do Białego Domu. Zapewnił, że straż pożarna ustaliła, że substancja nie stanowi zagrożenia.
- Odkrycie tajemniczego środka wywołało podwyższony stan alarmowy i chwilową ewakuację prezydenckiej rezydencji - tłumaczył Guglielmi. - Prezydenta Joe Bidena nie było w tym czasie w Białym Domu. Trwa „dochodzenie w sprawie przyczyny i sposobu”, w jaki substancja dostała się do Białego Domu - potwierdził.

lena