Sejm uchylił immunitet posłowi PiS Mariuszowi Błaszczakowi!

Marcin Koziestański
Sejm zdecydował w czwartek o uchyleniu immunitetu b. szefowi MON, posłowi PiS Mariuszowi Błaszczakowi, w związku ze sprawą odtajnienia we wrześniu 2023 r. części dokumentu planu użycia Sił Zbrojnych RP "Warta".

Spis treści

Sejm uchylił immunitet Mariuszowi Błaszczakowi

Za uchyleniem immunitetu zagłosowało 245 posłów, przeciwnych było 187, a 6 wstrzymało się od głosu.

Wcześniej wnioskiem ws. Błaszczaka zajmował się Sejm na posiedzeniu niejawnym.

Wniosek trafił do Sejmu na początku lutego. Prokuratura chce postawić Błaszczakowi zarzuty przekroczenia uprawnień w związku z tym, że jako szef MON odtajnił w lipcu 2023 r. i publicznie ujawnił we wrześniu 2023 r. fragmenty Planu Użycia Sił Zbrojnych RP WARTA-00101.

Czym jest plan użycia Sił Zbrojnych "Warta"?

Plan ten to dokument z 2011 r. dotyczący sposobu obrony przed ewentualnym atakiem Rosji. Powołując się na ten dokument, Błaszczak zarzucał wtedy politykom PO, że za czasów swoich rządów planowali w razie inwazji obronę państwa na linii Wisły i "oddanie napastnikowi połowy kraju".

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie Wydział do Spraw Wojskowych.

Mariusz Błaszczak: "Miałem do tego prawo"

B. szef MON przed rozpoczęciem obrad zorganizował konferencję prasową przed gmachem Sejmu.

"Jako minister obrony narodowej miałem prawo do tego, żeby odtajnić archiwalne materiały. Wręcz powiem, że miałem obowiązek wobec mieszkańców Polski wschodniej" - oświadczył. Jak dodał, jego decyzja nie wywołała żadnej szkody. "Wręcz przeciwnie, stało się to z pożytkiem dla bezpieczeństwa naszej ojczyzny, gdyż mieszkańcy Polski wschodniej mogą czuć się bezpieczniej, kiedy PiS rządząc zmieniło plany obronne, teraz gdy każdy skrawek polskiej ziemi jest broniony przez żołnierzy Wojska Polskiego" - zaznaczył polityk.

Błaszczak zwracał uwagę, że punkt sejmowego posiedzenia dotyczący wniosku o uchylenie mu immunitetu ma trwać pół godziny. "Dlaczego zasłaniają się tajemnicą?" - pytał polityk PiS odnosząc się do tego, że obrady będą niejawne. "Po pierwsze dlatego, że to jest dla nich kompromitujące, co zrobili w 2011 r., oddając prawie pół Polski pod okupację rosyjską, jeżeli doszłoby do ataku rosyjskiego na nasz kraj. Po drugie, trzeba rozważyć tezę, że być może oni chcą wrócić do tych planów, dlatego skrywają się za tą tajemnicą" - powiedział szef klubu PiS.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl