Sejmowa moda. Na takie stylizacje stawiają polskie posłanki. Klasyka czy ekstrawagancja?

Małgorzata Puzyr
Kobiety w polskim Sejmie. W co ubierają się do pracy?
Kobiety w polskim Sejmie. W co ubierają się do pracy? fot. PAP/ Andrzej Lange/Rafał Guz/Tomasz Gzell
W polskim Sejmie nie brakuje pięknych posłanek, które zdają sobie sprawę z tego, że w czasie swojej pracy są obserwowane przez kamery i aparaty fotoreporterów. Przykładają więc wagę do swojego wyglądu. Zobacz, jak prezentują się w Sejmie znane posłanki. Stawiają na klasyczne czy bardziej ekstrawaganckie stroje?

Moda w Sejmie. Jak ubierają się polskie posłanki?

Na 460 posłów w polskim Sejmie 131 to kobiety. Polskie posłanki nie pozostają jednak w cieniu. Często możemy zobaczyć je na konferencjach prasowych, w mediach, czy na sejmowej mównicy. Prezentują na sobie różne stylizacje. Niektóre stawiają na stonowane barwy, inne wolą być widoczne. Większość zdecydowanie wybiera klasyczne marynarki i spodnie lub spódnicę, zdarzają się jednak odstępstwa od tej reguły.

Zobacz, jak wygląda sejmowy wybieg mody.

Kobiety w polskim Sejmie. Są tam już ponad 100 lat

W 2019 roku obchodziliśmy 100-lecie kobiet w polskim Sejmie. II Rzeczpospolita była jednym z pierwszych państw na świecie, które przyznały prawa wyborcze kobietom. Już 28 listopada 1918 r., w kilkanaście dni po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, Naczelnik Państwa Józef Piłsudski podpisał „Dekret o ordynacji wyborczej do Sejmu Ustawodawczego”. Artykuł 1 głosił, że wyborcą do Sejmu może być „każdy obywatel państwa bez różnicy płci, który do dnia ogłoszenia wyborów ukończył 21 lat”. Bierne prawo wyborcze kobiet potwierdzał art. 7.

Ponad 100 lat temu, w wyborach do Sejmu Ustawodawczego wybrano siedem pań:

  • Gabrielę Balicką,
  • Jadwigę Dziubińską,
  • Irenę Kosmowską,
  • Marię Moczydłowską,
  • Zofię Moraczewską,
  • Zofię Sokolnicką i
  • Franciszkę Wilczkowiakową.

W 1920 r. w wyborach uzupełniających mandat uzyskała Anna Anastazja Piasecka. W kolejnych Sejmach II RP mandaty poselskie uzyskało 27 pań: w I kadencji dziewięć, w II kadencji – osiem, w III kadencji – siedem, w IV i V odpowiednio dwie i jedna.

W III Rzeczypospolitej rola kobiet w polskiej polityce, w tym parlamentarnej, systematycznie rośnie. W ostatnich latach panie obejmują też najważniejsze stanowiska w rządzie.

od 16 lat

lena

Wideo

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Majka
Jachira ubiera się jak babcia. Chyba bierze przykład z grafini RóżyThun!
H
Hans von Schwinke
prowincjonalne laski typu "polska".
n
nemorus
Ograniczyć ilość posłów do 100. Wprowadzić odpowiedzialność urzędniczą za podejmowanie takich, a nie innych decyzji.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl