Antony Blinken przyleciał do Polski na kilka godzin, prosto z Brukseli, gdzie w piątek spotkał się z ministrami spraw zagranicznych sojuszu NATO, grupy G7 i Unii Europejskiej, aby omówić starania Zachodu o odstraszenie Rosji poprzez program surowych sankcji.
Amerykański sekretarz stanu po spotkaniu w Rzeszowie udał się wraz z ministrem spraw zagranicznych Zbigniewem Rauem do ośrodka recepcyjnego dla ukraińskich uchodźców „Hala Kijowska” utworzonego w Młynach koło Korczowej. Spotkali się też z przedstawicielami ukraińskich organizacji, działających na wschodzie Polski.
Na miejscu obecna była również wojewoda podkarpacki Ewa Leniart.
- Pani wojewoda przedstawiła sekretarzowi stanu USA, jak wygląda organizacja ruchu migracyjnego na Podkarpaciu i w jaki sposób funkcjonują punkty recepcyjne – przekazał Michał Mielniczuk, rzecznik prasowy wojewody podkarpackiego. - To była 20-minutowa rozmowa – dodał.
Antony Blinken to jak dotąd najwyższy rangą amerykański polityk, który odwiedził Polskę od czasu rosyjskiej napaści na Ukrainę. W środę do Polski ma też przylecieć amerykańska wiceprezydent Kamala Harris.
Poruszające chwile i tłumy uchodźców z Ukrainy przy punkcie ...
