Spis treści
Dmitrij Miedwiediew grozi i obraża Polskę
Swój wpis Dmitrij Miedwiediew zamieścił na portalu X, na koncie, gdzie pisze po angielsku. Już na wstępie obraził sekretarza stanu USA, Antony’ego Blinkena.
„Polski odpowiednik dziwnej kreatury zwanej Blinken, z dużo bardziej dźwięcznym nazwiskiem Sikorski, najwyraźniej postanowił nastraszyć swoich panów” – zaczął zastępca szefa Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej.
Odniósł się do niedawnej wypowiedzi szefa polskiego MSZ dla brytyjskiego dziennika „Guardian”, gdzie Sikorski powiedział o domniemanej groźbie Waszyngtonu wobec Moskwy:
„Amerykanie powiedzieli Rosjanom, że jeśli ci odpalą broń atomową, to nawet, jeśli ona nikogo nie zabije, to oni uderzą we wszystkie ich pozycje na Ukrainie bronią konwencjonalną i zniszczą je wszystkie” – mówił Radosław Sikorski.
Chamski i obraźliwy wpis Dmitrija Miedwiediewa
Co na to Miedwiediew? Grozi i obraża.
„Po pierwsze, Jankesi do tej pory nic takiego nie powiedzieli, bo są znacznie ostrożniejsi od Polaczków (Miedwiediew używa angielskiego słowa Polack, będącego pejoratywnym określeniem Polaka – red.),. Po drugie, uderzenie Amerykanów w nasze cele oznacza start wojny światowej, a minister spraw zagranicznych, nawet takiego kraju jak Polska, powinien to rozumieć” – napisał Rosjanin.
Zaatakował też prezydenta Andrzeja Dudę.
„A po trzecie, biorąc pod uwagę, że inny Polaczek, Duda, ogłosił ostatnio, że chciałby rozmieszczenia taktycznej broni jądrowej w Polsce, Warszawa z pewnością nie zostanie pominięta i otrzyma swoją porcję radioaktywnego pyłu. Naprawdę tego chcecie? Polska jest obrażalska. Trwa to już od ponad 400 lat” – podsumował były prezydent Rosji, który jest podejrzewany o poważne problemy z alkoholem.