Spis treści
Rosjanie grożą Polsce bronią atomową
Fragment nagrania z programu reżimowej telewizji Rossija 1 opublikował profil Visegrad24 na platformie X. Głos na temat Polski zabiera „ekspert” programu niesławnego propagandysty Władimira Sołowjowa, Konstantin Siwkow.
„Spójrzmy na przykład na Polskę. To najbardziej realistyczny kandydat, by stać się małą areną wojny nuklearnej. Ile tam jest dużych miast? 20? Chyba nie. Jeśli przeznaczymy po dwie rakiety na każde miasto, to tylko 30-40 pocisków, jedna salwa z dywizji Iskanderów” – mówił Rosjanin.
Propagandysta przekonywał, że w 10-15 minut Polska zostałaby w ten sposób unicestwiona.
„W 10-15 minut zarówno państwo, jak i ludność Polski zniknie. Nie będzie również języka polskiego” – twierdzi Siwkow.
Rosyjska propaganda grozi atakiem jądrowym
„Przestrzegł” on też narody Europy, by „zastanowiły się nad tym, co robią”.
Rosyjska propaganda od dawna straszy Polskę i inne kraje Europy użyciem broni jądrowej. Zwykle te słowa padają ze słów „ekspertów” w programach, takich jak te prowadzone przez Sołowjowa.
Użyciem atomu lubi też pogrozić były prezydent Rosji, obecnie wiceszef Rady Bezpieczeństwa tego kraju, podejrzewany o poważne problemy z alkoholem Dmitrij Miedwiediew.