Wypadek na S7 w Skarżysku. W poślizg wpadły cztery pojazdy
Oficer dyżurny z Stanowiska Kierowania Komendanta Wojewódzkiego świętokrzyskiej straży pożarnej przekazywał, że pojazdami podróżowali tylko kierowcy.
Policjanci ustalili, że do pierwszego zdarzenia doszło przed godziną 6 rano. - Wszystko odbywa się na Węźle Skarżysko - Zachód, na pasie do zjazdu z S7. Przed godziną 6 rano osobowy opel uderzył w bariery energochłonne, niedługo później także i kierujący peugeotem najprawdopodobniej nie zapanował nad pojazdem i auto uderzyło w bariery. Z kolei przed godziną 7 rano doszło od zderzenia samochodu ciężarowego z osobówką.
Rafał Maciejczak, oficer prasowy skarżyskiej straży pożarnej uzupełniał: - Kierowcy byli badani przez załogę karetki pogotowia. Strażacy zabezpieczyli teren działań i usuwali płyny eksploatacyjne z drogi - dodawał Rafał Maciejczak.
Ostatecznie do szpitala zabrano kierowcę osobówki, która zderzyła się z samochodem ciężarowym.
Wystąpiły utrudnienia dla kierowców podróżujących w kierunku Krakowa, pas zjazdu z S7 do Skarżyska jest zablokowany.
Policjanci apelują o ostrożną jazdę. W związku z opadającą mgłą i przygruntowymi przymrozkami na jezdni może miejscami tworzyć się gołoledź. Jest bardzo ślisko.
