Złamany palec u jednego z liderów reprezentacji Polski i zdobywcy Ligi Mistrzów
Kapitan Grupy Azoty Zaksy Kędzierzyn-Koźle Aleksander Śliwka ma złamany palec lewej ręki. Siatkarz doznał urazu podczas środowego, wyjazdowego meczu Ligi Mistrzów z belgijskim zespołem Knack Roeselare. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem wicemistrzów Polski w tie-breaku.
,,Przy próbie zablokowania rywala, piłka pechowo uderzyła przyjmującego. Nasz kapitan pozostał na boisku, grając do końca pierwszego, wygranego przez Zaksę seta. Niestety uraz okazał się na tyle dotkliwy, że w kolejnym konieczna była zmiana. Po powrocie do Polski szczegółowe badania potwierdziły obawy, doznał złamania drugiego palca lewej ręki'' – poinformowano w czwartkowym komunikacie klubu z Kędzierzyna-Koźla.
Następne spotkanie w LM ZAKSA rozegra w swojej hali 19 grudnia. Rywalem będzie Ziraat Bank Ankara.
Ponad miesiąc poza siatkarskim boiskiem
Po powrocie przyjmujący obrońcy Ligi Mistrzów przeszedł szczegółowe badania, które wykazały wykluczenie z gry na kilka tygodni.
,,Po powrocie do Polski szczegółowe badania potwierdziły obawy – Aleksander Śliwka doznał złamania drugiego palca lewej ręki. Niestety w związku z urazem kapitana Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle czeka kilkutygodniowa przerwa w treningach i grze'' – dodano na oficjalnej stronie klubu.
– Wszystkie plagi spadły na ZAKSĘ. Jedni wracają do gry po kontuzjach, inni łapią kontuzje. Olek Śliwka ma złamany palec i to jest dość skomplikowane złamanie. Jutro [17.12 – przyp.aut.] przejdzie operację. To jest na pewno zła informacja, bo będzie wyłączony na co najmniej sześć tygodni
– powiedział cytowany na TVP Sport komentator siatkówki Piotr Swędrowski.
Dziś siatkarze z województwa opolskiego przegrali z Projektem Warszawa 1:3 w 12. kolejce PlusLigi.
(PAP)
