Śledztwo w poradni ginekologicznej
Śledztwo w sprawie poświadczeń nieprawdy dokonywanych przez 2 lekarzy, do jakich miało dochodzić w poradni ginekologicznej w Siemianowicach Śląskich, rozpoczęło się w marcu 2016 roku.
Zajęli się nim policjanci z Referatu do Walki z Przestępczością Gospodarczą. Z poradni zabezpieczono ogromną ilość dokumentacji medycznej, którą trzeba było poddać szczegółowej analizie i zabezpieczyć na potrzeby prowadzonego postępowania tylko tę, która miała wartość dowodową. Aby temu podołać, powołano specjalną grupę, która miała zająć się realizacją tej sprawy.
Nie przeocz
Ponad 6 tysięcy przesłuchanych świadków
Przez kilka lat śledczy przesłuchali 6644 świadków, poddali oględzinom ponad 56,5 tysiąca kuponów medycznych, co spowodowało, że akta śledztwa miały 130 tomów.
Dodatkowo do sprawy zgromadzono 27 tomów z załącznikami adresowymi, 10 tomów z notatkami i ustaleniami oraz 3 tomy z kuponami poddanymi oględzinom.
Żmudna praca śledczych obejmowała lata od 2008 do 2015. Dzięki zgromadzonemu materiałowi dowodowemu udało się wydać postanowienia o przedstawieniu zarzutów dla 2 lekarzy, które obejmowały 720 zarzutów o przestępstwa poświadczenia nieprawdy w wystawionym dokumencie, w tym także dokonanych w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Akt oskarżenia został skierowany do sądu wobec 1 lekarza. Drugi, przed wykonaniem czynności procesowych, zmarł. Za przestępstwa popełnione w celu osiągnięcia korzyści majątkowej kara jest surowsza i wynosi nawet 8 lat więzienia.
Musisz to wiedzieć
- Nauczyciele przeżywają dramat przez prace, które spędzają im sen z powiek
- Biedronka, Lidl, Ikea i inni usuwają ten towar. Czasami możesz żądać zwrotu kasy
- Czerwona strefa w połowie śląskich miast. Tu jest najwięcej zachorowań
- Z tego sprzętu rezygnuje wojsko. AMW ogłasza przetarg atrakcyjnych przedmiotów ZOBACZ
