Skandal korupcyjny w Parlamencie Europejskim. Media ujawniają kolejne nazwiska zamieszanych europosłów z grupy Socjalistów i Demokratów

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
Śledztwo prowadzone przez belgijską prokuraturę w sprawie domniemanej korupcji i kupowania wpływów przez Katar i Maroko w Parlamencie Europejskim nabiera tempa.
Śledztwo prowadzone przez belgijską prokuraturę w sprawie domniemanej korupcji i kupowania wpływów przez Katar i Maroko w Parlamencie Europejskim nabiera tempa. EPA/JULIEN WARNAND Dostawca: PAP/EPA.
Śledztwo prowadzone przez belgijską prokuraturę w sprawie domniemanej korupcji i kupowania wpływów przez Katar i Maroko w Parlamencie Europejskim nabiera tempa. „Politico” informuje, że pojawiły się w nim nazwiska dwóch kolejnych europosłów.

Dwie europosłanki zamieszane w sprawę

Chodzi o Belgijkę Marię Arenę i Włoszkę Alessandrę Moretti. Obie należą do grupy Socjalistów i Demokratów.

Eurodeputowane Maria Arena i Alessandra Moretti są powiązane z dochodzeniem prowadzonym przez belgijskich prokuratorów, zgodnie z nakazem wydanym wobec włoskiego europosła Andrei Cozzolino, który został aresztowany w zeszłym tygodniu pod zarzutem korupcji, prania brudnych pieniędzy i udziału w organizacji przestępczej. Nakaz został wydany 10 lutego przez belgijskiego sędziego śledczego Michela Claise'a.

Na czym polegały działania europosłanek?

„Politico” opisuje, że Arena i Moretti należały do „kwadrumwiratu” wraz z Cozzolino i belgijskim eurodeputowanym Markiem Tarabellą, który również został aresztowany w zeszłym tygodniu. „Czwórka, jak wynika z nakazu, wykonała polecenie byłego europosła Piera Antonio Panzeriego, domniemanego prowodyra sieci działającej w Parlamencie Europejskim, który zawarł ugodę z belgijskimi prokuratorami” – podkreśla portal.

Afera korupcyjna w Parlamencie Europejskim

Skandal związany z kupowaniem wpływów wstrząsnął Brukselą po tym, jak belgijskie władze dokonały nalotu na domy i biura w grudniu 2022 roku w związku z zarzutami, że Katar i Maroko rozdawały gotówkę i prezenty, aby zapewnić sobie uprzywilejowane traktowanie w Parlamencie Europejskim.

Obie europosłanki miały działać zgodnie z instrukcjami Panzeriego podczas spotkania w sprawie ewentualnej rezolucji Parlamentu w sprawie Kataru pod koniec 2021 roku. Panzeri, który na tym etapie nie był już posłem do PE i nie uczestniczył w spotkaniu, udzielał wskazówek swojemu byłemu asystentowi, starając się wpłynąć na ewentualne rozstrzygnięcie. Plan i tożsamość członków tzw. „kwadrumwiratu” zostały ujawnione w wiadomościach tekstowych wysłanych do Panzeriego przez jego byłego asystenta, Giuseppe Meroniego, który nadal pracował wówczas w grupie Socjalistów i Demokratów.

od 16 lat

lena

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Wideo

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Pewnie znowu PiS-owi się oberwie bo przecież w Polsce brak praworządności.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl