Oto nowy Parlament Europejski. Prawica silniejsza, ale wygrała „super wielka koalicja”

Grzegorz Kuczyński
Grzegorz Kuczyński
Wynik wyborów daje Ursuli von der Leyen wielkie szanse na drugą kadencję w fotelu szefowej Komisji Europejskiej
Wynik wyborów daje Ursuli von der Leyen wielkie szanse na drugą kadencję w fotelu szefowej Komisji Europejskiej PAP/EPA
Obóz prawicy eurosceptycznej, populistycznej i konserwatywnej, zwiększył swój stan posiadania w Parlamencie Europejskim. Jednak nie do tego stopnia, by mierzyć się z rządzącą koalicją centroprawicy, centrolewicy i liberałów. W przypadku Polski możemy mówić zaś o remisie: europosłów prawicy będzie niemal tylu samo, co członków grup wchodzących w skład koalicji większościowej w PE.

Spis treści

Grupa Europejskiej Partii Ludowej (Chrześcijańscy Demokraci) pozostaje najsilniejszą frakcją w Europarlamencie. EPL nawet nieco zwiększyła stan posiadania - ze 176 do 185 mandatów – i będzie kontrolować niemal dokładnie jedną czwartą PE.

Koalicjanci EPL

Jej koalicjant, czyli Grupa Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim (S&D), według najnowszych danych, niemal utrzymał liczbę miejsc: ma 137, było 139.

Za to trzeci, acz nieformalny, członek „super wielkiej koalicji”, czyli liberałowie, ponieśli ciężkie straty. W poprzedniej kadencji mieli 102 posłów. Teraz już tylko 79 – choć i tak wystarczyło to Renew Europe do utrzymania miana trzeciej pod względem wielkości grupy PE.

Prawica w górę, Zieloni w dół

Natomiast mamy zmianę, jeśli chodzi o nr 4. Teraz są to Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy (EKR), którzy zwiększają stan posiadania z 69 do 73 posłów. I wyprzedzają Grupę Zielonych/Wolne Przymierze Europejskie. Zieloni/WSE to najwięksi przegrani tych wyborów. W poprzedniej kadencji mieli 71 posłów, teraz tylko 52. Co oznacza, że wyprzedziła ich nie tylko EKR, ale też druga prawicowa frakcja: Grupa Tożsamość i Demokracja. Populiści z ID mają 58 mandatów, a było wcześniej 49.

Parlament Europejski: kto zyskał, kto stracił

Listę grup politycznych w Parlamencie Europejskim zamyka Grupa Lewicy w Parlamencie Europejskim - GUE/NGL (The Left) z 36 posłami. Czyli stan posiadania zasadniczo utrzymany (było 37). Ile mandatów zyskały lub straciły istniejące grupy polityczne PE w porównaniu z poprzednią kadencją?

  • EPL +9
  • ID +9
  • EKR +4
  • The Left -1
  • S&D -2
  • Zieloni/WSE -19
  • Renew Europe -23

Niezrzeszeni i nowi w PE

Do tego dochodzą posłowie z partii nie należących do żadnej z grup politycznych lub tych, których w poprzedniej kadencji w PE nie było. Niezrzeszeni to 46 mandatów, głównie niemiecka AfD i węgierski Fidesz. Nowo wybrani posłowie nieprzynależący do żadnej z grup politycznych ustępującego Parlamentu Europejskiego to 54 mandatów. Większość z nich na pewno rozejdzie się do istniejących grup. Chyba, że powstaną jakieś nowe – o czym mówi się szczególnie na prawicy.

Wstępny podział mandatów w Parlamencie Europejskim nowej kadencji
Wstępny podział mandatów w Parlamencie Europejskim nowej kadencji elections.europa.eu

Należy pamiętać, że zgodnie z regulaminem PE grupa polityczna może powstać tylko wtedy, gdy wejdzie do niej co najmniej 23 posłów wybranych w co najmniej siedmiu państwach członkowskich UE.

Polacy w grupach PE

Miażdżąca większość z polskich europosłów należy lub będzie należeć do grup zaliczanych do prawicy i centroprawicy. Zwycięzcą wyborów w Polsce okazała się EPL. To 23 posłów: 21 z Koalicji Obywatelskiej i dwóch z PSL. Drugie miejsce to EKR, czyli 20 posłów PiS. Szóstka posłów z Konfederacji na starcie kadencji zaliczana jest do kategorii „nowych”, bo nie było ich w poprzedniej kadencji PE, ale najpewniej dołączą do którejś z grup prawicowych.

Zdecydowanie słabiej wypadły w Polsce partie należące do europejskich liberałów i lewicy. Do Brukseli wyjeżdża więc troje posłów z Lewicy, czyli grupa S&D, oraz zaledwie jeden z Polski 2050 (grupa Renew Europe).

Kto będzie rządził UE?

Złożona z chadeków, socjaldemokratów i liberałów tzw. super wielka koalicja ma w tej chwili 403 mandaty (na 720). Tymczasem Ursula von der Leyen potrzebuje poparcia 361 europosłów, aby zapewnić sobie drugą kadencję na stanowisku przewodniczącej Komisji Europejskiej - pod warunkiem, że uzyska zgodę europejskich przywódców na pozostanie na stanowisku. Matematycznie sytuacja wygląda na korzyść von der Leyen, choć oczekuje się, że nie wszyscy posłowie z koalicji zagłosują za nią i może ona potrzebować wsparcia prawodawców z innych grup politycznych.

Głównym przeciwnikiem obozu rządzącego będzie prawica. Dwie grupy prawicy, EKR i ID, mają obecnie razem 131 mandatów. Ale należy też pamiętać o Fideszu (11), AfD (15) i tych populistycznych i skrajnie eurosceptycznych partiach, których w poprzedniej kadencji nie było (np. polska Konfederacja z 6 posłami).

Na koniec warto raz jeszcze podkreślić, że te wszystkie liczby będą się jeszcze zmieniać, wraz z ostatecznym zatwierdzeniem wyników i podziału mandatów w poszczególnych krajach UE oraz decyzjami partii i posłów w tej chwili niezrzeszonych lub nowych w Parlamencie Europejskim. Zmiany te jednak nie powinny być tak duże, by wpłynąć na zarysowujący się obecnie układ sił w PE.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pol
10 czerwca, 14:06, JPiS100%:

"Konserwy" dostały wpyerdol :) Pięknie :) Wołodia będzie niezadowolony :D

Ja bym się pakował. Jak pisałem, poczekaj do prezydenckich, dla ciebie też będą prezenty:-)

g
gosc
10 czerwca, 13:04, gosc:

W zasadzie to należy się łomot od lewackich liberałów dla lewactwa w Polsce bo tylko twardy kop w odbyt spowoduje trzęsienie w chorych głowach, bo jak widać żadne argumenty nie przekonują.

Szkoda tylko zmarnowanego czasu.

10 czerwca, 13:36, Pisiory to.lewactwo:

Pis to lewactwo, wmawia ludziom że z socju żyć godnie będą i plucia na wszystkich w koło, a ich elyty ze złodziejstwa kupują nieruchomości za granicą jak.euroosel porebba

Socjal to szykujcie dla emigrantów bo już napływają z zachodu.

J
JPiS100%
"Konserwy" dostały wpyerdol :) Pięknie :) Wołodia będzie niezadowolony :D
Z
Znieść niewolnictow
PORA ZNIESC NIEWOLNICTOW EUROPEJCZYKOW NA RZECX IMIGRANTOW ,imigranci nie dostają żadnych publicznych pieniędzy, koczowiska w miastach są ładowane na pontony i wypychane na morze, reszta imigrsntow pracuje nieodpłatnie 4 mc na rzecz Europejczyków
Wróć na i.pl Portal i.pl