- Ukraińskie dzieci powinny być utopione lub spalone żywcem - powiedział w czasie programu znany dziennikarz rosyjskiej stacji telewizyjnej RT, wywołując wściekłość na Ukrainie.
Margarita Simonowna Simonjan, redaktor naczelna telewizji założonej przez rosyjski rząd, skrytykowała wypowiedź Antona Krasowskiego i zapowiedziała, że na razie zawiesza z nim współpracę. Z kolei szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kuleba wezwał do totalnego zakazu RT. Napisał na Twitterze: Rządy, które wciąż nie zakazały RT, muszą obejrzeć ten fragment.
Krasowski wypowiedział skandaliczne słowa podczas wywiadu z Siergiejem Łukjanenko, rosyjskim autorem science-fiction, który ma również agresywnie antyukraińskie poglądy. Używając obelg pod adresem Ukrainy, Krasowski zasugerował, że zabiłby ukraińskie dzieci. Mówiąc to, unosił pięść i naśladował, jak by to zrobił.
W dalszej części programu dziennikarz wypowiadał inne groźby, mówiąc między innymi, że Ukraina „w ogóle nie powinna istnieć”, po czym pytał „czy Ukraina w ogóle powinna pozostać na mapie świata”.
dś
