Policjanci z Wąbrzeźna poinformowali o niebezpiecznych zdarzeniach, do których doszło w ostatnim czasie na torach kolejowych powiatu wąbrzeskiego.
Skoda stanęła na przejeździe kolejowym w Zaskoczu. Została z niej tylko sterta złomu
Pierwsze zdarzenie miało miejsce w sylwestrową noc. Około godziny 20.30 w miejscowości Zaskocz 74-letni mieszkaniec gminy Ryńsk wjechał na przejazd kolejowy, na którym nie ma zapór. Pech chciał, że na samym środku torowiska auto stanęło i odmówiło posłuszeństwa. Starszy mężczyzna próbował zepchnąć auto na drogę, jednak bezskutecznie.
Sytuacja stała się dramatyczna, gdy po kilku minutach kierowca zauważył, że nadjeżdża pociąg.
- Kierowca stanął torach i machając rękoma próbował ostrzec maszynistę - relacjonuje mł. asp. Krzysztof Świerczyński, oficer prasowy wąbrzeskiej policji.
Maszynista rozpoczął hamowanie, ale ważący wiele ton pociąg ma długą drogę hamowania.
- Kierowca skody w ostatniej chwili zdążył odskoczyć z torów, ocierając się jedynie dłonią o przejeżdżający pociąg, który z impetem uderzył w stojący na przejeździe samochód - relacjonuje policjant.
Ze skody została tylko sterta złomu. Pociąg zatrzymał się około 300 metrów dalej.
- Na szczęście poza dwoma maszynistami w pociągu nie było innych osób. Nie odnieśli oni żadnych obrażeń. Zarówno maszynista, jak i kierowca byli trzeźwi - mówi Krzysztof Świerczyński.
Kierujący skodą ukarany został mandatem karnym.

Do drugiego zdarzenia na przejeździe kolejowym doszło w Czystochlebiu (gm. Ryńsk)
- 11 stycznia, ok. g. 10.45 kierowca osobowego volkswagena ciągnącego przyczepkę, jadąc w kierunku Wąbrzeźna zignorował czerwone światło nadawane przez sygnalizator i wjechał na przejazd kolejowy.
- VW nie zdążył jednak przejechać, a opadający szlaban zatrzymał się na dachu auta.
- Kierowca mimo to ruszył i szlaban zablokował się między autem, a przyczepką.
- Kierowca widząc nadjeżdżający pociąg próbował wykonywać różne bezskuteczne manewry, ale kiedy nie przyniosły one efektu, z auta wysiadł pasażer, który wyłamał szlaban i rzucił go obok jezdni.
- Kiedy tylko pociąg przejechał przed maską auta, kierowca odjechał mimo że sygnalizator nadal wyświetlał czerwone światło.
Policjanci ustalili już personalia sprawcy tego czynu. To mieszkaniec powiatu golubsko-dobrzyńskiego. Może spodziewać się grzywny w wysokości 3 tysięcy złotych.
Jak przepisy na przejeździe kolejowym w Czystochlebiu łamał kierowca volkswagena, zobacz w naszej galerii zdjęć.
Skoda staranowana przez pociąg. Szlaban złamany przez volksw...
Policjanci apelują o rozsądek podczas przejeżdżania przez przejazdy kolejowe:
Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności podczas poruszania się po przejazdach kolejowych. Kiedy jednak doszłoby do niebezpiecznych sytuacji, jak opisane powyżej, w żadnym wypadku nie należy wchodzić na tory i próbować zatrzymywać pociągu na własną rękę. Każdy przejazd kolejowy oznaczony jest tak zwaną "żółtą naklejką" z jego numerem własnym oraz numerem alarmowym, gdzie należy zadzwonić i poinformować o zagrożeniu, aby dyżurny ruchu zatrzymał nadjeżdżające pociągi. Więcej szczegółów i materiałów informacyjnych znajdziemy na stronie internetowej PKP oraz "Bezpieczny przejazd".
Skoda staranowana przez pociąg. Szlaban złamany przez volksw...
