Jan Hoerl zaskoczył wszystkich podczas zgrupowania austriackich skoczków w Innsbrucku. Na słynnej Bergisel skoczył 144 metry, sześć metrów dalej od aktualnego rekordu skoczni. Nie ustał tej próby, ale skok był fenomenalny.
Hoerl bierze udział w zgrupowaniu "zaplecza" austriackiej kadry. Na swoim koncie na Instagramie pochwalił się tym niesamowitym skokiem. Wylądował na 144 metrze, ale próby nie ustał. Obecny rekord skoczni Bergisel należy do Michaela Hayboecka. Austriak w 2015 roku skoczył 138 metrów. Również miał problemy z ustaniem skoku, ale poradził sobie dużo lepiej niż Hoerl i od czterech lat dzierży rekord obiektu.
W stolicy Tyrolu od kilku dni trenuje również zwycięzca Pucharu Świata i Turnieju Czterech Skoczni Ryoyu Kobayashi, trudno więc było się spodziewać, że to właśnie 21-letni Austriak wykona taki lot.
Wideo
Gol24: Gorący tydzień w Ekstraklasie. Legia i Pogoń przed finałem PP