Bramka i najciekawsze akcje z meczu Zagłębie Lubin - Puszcza Niepołomice
To był mecz pełen paradoksów. Zagłębie przed przerwą miało olbrzymią przewagę, ale nie zdobyło nawet bramki. Natomiast w drugiej połowie Puszcza musiała gonić wynik i wyglądała zdecydowanie lepiej, nawet mimo gry o jednego zawodnika mniej z powodu czerwonej kartki.
Ostatecznie o triumfie Zagłębia przesądziła 50 minuta. To wtedy Dawid Kurminowski przegrał piłkę z debiutującym Serhijem Bułecą. Po podaniu sfaulowanego Ukraińca do siatki trafił Kacper Chodyna.
Puszcza przegrała, ale nie ma czego się wstydzić. W drugiej połowie umiała nastraszyć Zagłębie. Dość powiedzieć, że poprzeczkę obił Roman Jakuba.
To trzecie zwycięstwo Zagłębia w piątym występie. Przynajmniej na chwilę podopieczni Waldemara Fornalika wskoczyli na fotel lidera. Uzbierali dziesięć punktów.
Puszcza po ostatnich sukcesach ze Stalą Mielec i Legią Warszawa nie poszła za ciosem. Ma cztery punkty, co oznacza, że jest tuż nad kreską.
EKSTRAKLASA w GOL24
Memy o Lechu Poznań po blamażu ze Spartakiem Trnawa. Cała Po...