S86 i A4 w Śląskiem na podium
Przypomnijmy, droga ekspresowa S86 to niespełna siedmiokilometrowy odcinek trzypasowej trasy między Sosnowcem i Katowicami. Już pięć lat temu, podczas ówczesnego pomiaru ruchu trasa była w czołówce rankingu. Przejeżdżało nią na dobę 112,2 tysięcy aut. Dziś, po wyjątkowo długim z powodu pandemii kolejnym Generalnym Pomiarze Ruchu trasa, choć nie jest na pierwszym miejscu w Polsce, to wciąż jest w czołówce najbardziej ruchliwych. Okazało się że tylko nieznacznie pobiła rekord z 2015 roku, bo obecnie policzono, że dziennie przejeżdża nią 112 736 samochodów.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
Tuż za nią w rankingu, na piątym miejscu znalazł się katowicki odcinek autostrady A4. Chodzi o część pomiędzy węzłami Katowice Mikołowska i Katowice Murckowska. Okazało się, że w ciągu doby przejeżdża tamtędy 105 033 samochodów.
- Od grudnia znikają szlabany na A4. Trwają prace dostosowujące oznakowanie w Żernicy
- Pierwszy w Polsce fotoradar śledzący ma stanąć na "zakręcie mistrzów"
- Tunel na trasie S1 w Beskidach znów jest drążony na obejściu Węgierskiej Górki
- A1 między Częstochową i Radomskiem jedziemy 100 km/h
- Autostrada A1 z Częstochowy do Łodzi ma już dwa pasy. A będzie trzeci!
- Nowe fotoradary w woj. śląskim już stoją. Sprawdź te miejsca
„Lepsze” pod względem liczby aut przejeżdżających w ciągu doby okazały się stosunkowo nowe trasy. Rekordzistką jest S8, w pobliżu Warszawy pomiędzy węzłami Konotopa i Głębocka. Średni dobowych ruch wynosi tam od 104 620 do aż 197 813 pojazdów na dobę, zależnie od odcinka. Tuż za tym fragmentem S8 jest kolejny, także S8 w pobliżu Warszawy pomiędzy węzłami Warszawa Janki i Opacz. Tutaj ruch wynosi od 104 869 do 114 959 pojazdów na dobę, zależnie od odcinka. Trzecią lokatę zajęła ekspresowa S2, w pobliżu Warszawy pomiędzy węzłami na przecięciu z Al. Jerozolimskimi i al. Krakowską. Tu w zależności od odcinka notowano dobowy ruch na poziomie od 100 461 do 114 288 pojazdów na dobę.
Czwarte miejsce należy do śląskiej S86 a piąte również do, wspomnianego na początku, katowickiego odcinka A4.
Trasa S1 w Beskidach będzie najbardziej malowniczą drogą w P...
Śląskie na podium, tu jest największy ruch drogowy w Polsce
Jeśli chodzi o województwo, w którym występuje największy ruch na drogach, także śląskie zajmuje pierwszą lokatę.
- Odnotowaliśmy duże różnice w obciążeniu sieci dróg krajowych w poszczególnych województwach. Największe obciążenie ruchem na drogach krajowych, wynoszące ponad 22 tysiące pojazdów na dobę, wystąpiło w województwie śląskim. Najmniejszym obciążeniem ruchu, poniżej ośmiu tysięcy pojazdów na dobę, charakteryzowały się drogi krajowe w województwie warmińsko-mazurskim – informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Największy spadek ruchu zaliczyła... stara gierkówka
Województwo śląskie ma także inny rekord na swoim koncie. Największy spadek ruchu na drogach krajowych odnotowano na DK 91, czyli dawnej „jedynce” lub inaczej popularnej gierkówce. Chodzi o odcinek między Częstochową i Podwarpiem.
Ten spadek da się bardzo łatwo wyjaśnić. Kierowcy, zamiast jechać wysłużoną gierkówką, dostali w 2019 roku alternatywę – nowy odcinek autostrady A1, na który można wjechać np. na węźle Pyrzowice, a do którego z DK 86 można dojechać zjeżdżając na S1 w Podwarpiu. Autostradą można wygodniej, szybciej i prościej dojechać do samej Częstochowy jak i przejechać dalej na północ.
Wyniki Generalnego Pomiaru Ruchu są przydatne nie tylko do celów statystycznych. Bierze się je również pod uwagę pod kątem projektowania i budowy bądź rozbudowy dróg w naszym kraju. W sumie z wyników tegorocznego GPR wynika, że pomimo pandemii, średni dobowy ruch na zamiejskich drogach krajowych wzrósł. Wynosi obecnie 13 574 pojazdów na. Jest o 21 proc. wyższy niż w 2015. Na drogach międzynarodowych według pomiarów w 2020/21 r. wynosił 25 488 pojazdów na dobę (o 27 proc. więcej niż w 2015). Na pozostałych drogach krajowych to 8746 pojazdów na dobę (wzrost o 15 proc.).
Największe wzrosty ruchu w stosunku do GPR 2015
- S8, w pobliżu Warszawy pomiędzy węzłami Warszawa Janki i Opacz, o ok. 50-80 tys. poj./dobę (ok. 70-280 proc), zależnie od odcinka,
- S7, w pobliżu Warszawy pomiędzy węzłami Salomea i Opacz, o ok. 55 tys. poj./dobę (ok. 140 proc.),
- S8, w pobliżu Warszawy pomiędzy węzłami Konotopa i Głębocka, o ok. 25-45 tys. poj./dobę (ok. 25-40 proc.), zależnie od odcinka,
- A4, pomiędzy węzłami Kraków Południe i Niepołomice, o ok. 30-40 tys. poj./dobę (ok. 60-100 proc), zależnie od odcinka,
- S6, pomiędzy węzłami Gdańsk Południe i Straszyn, o ok. 32 tys. poj./dobę (ok. 84 proc.),
- A8, pomiędzy węzłami Wrocław Zachód i Wrocław Stadion, o ok. 26 tys. poj./dobę (ok. 45 proc.).
Największe spadki ruchu
- DK91, Częstochowa - Podwarpie, o ok. 20-24 tys. poj./dobę (ok. 40-60 proc.), zależnie od odcinka,
- A1, DK1 Łódź Południe - Kruszyny, o ok. 10-20 tys. poj./dobę (ok. 30-40 proc.), zależnie od odcinka,
- DK92, Brzeziny - Choszczówka, o ok. 10 tys. poj./dobę (ok. 45 proc.),
- DK94, Łańcut - Przeworsk, o ok. 7 tys. poj./dobę (ok. 48 proc.),
- DK15, węzeł Trzebnica - Trzebnica, o ok. 7 tys. poj./dobę (ok. 48 proc.),
- DK14, Stryków - Łódź, o ok. 6,5 tys. poj./dobę (ok. 30 proc.).
Musisz to wiedzieć
Co to jest Generalny Pomiar Ruchu?
Generalne Pomiary Ruchu wykonuje się w Polsce co pięć lat. Obecna edycja rozpoczęła się w 2020. Nie skończyła się jednak w tym roku. Wszystkiemu winna jest oczywiście pandemia i ograniczenia w przemieszczaniu wprowadzone m.in. w marcu 2020 roku.
– Pomiary nie byłyby miarodajne – argumentowali wówczas przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
W 2019 roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła wszystkie przetargi na wykonawców Generalnego Pomiaru Ruchu planowanego na 2020 rok. To miała być wyjątkowa edycja, odbywającego się co pięć lat wielkiego liczenia aut na autostradach, ekspresówkach, krajówkach i drogach wojewódzkich, bo w 95 procentach zamiast stojących przy drogach ludzi, potoki aut rejestrowały kamery. Edycja Generalnego Pomiaru Ruchu faktycznie jest wyjątkowa, jednak nie tylko ze wspominanego wyżej powodu. Największy wpływ na tę „edycję” miała pandemia.
Nie przeocz
Pandemia zmieniła harmonogram pomiarów
Pierwotny harmonogram Generalnego Pomiaru Ruchu w 2020 roku zakładał przeprowadzenie pomiarów w dziewięciu odpowiednio wybranych dniach w roku, w konkretnych miesiącach: w styczniu, marcu, maju, lipcu, sierpniu, październiku i grudniu. Pandemia pokrzyżowała i zmodyfikowała te plany.
- Wprowadzone w marcu ograniczenia w przemieszczaniu się sprawiły, że w sposób istotny zmniejszyło się natężenie ruchu na drogach krajowych, często rejestrowany był ruch nawet o ponad 50 proc mniejszy od wartości z roku 2019 – informuje GDDKiA. - W celu zapewnienia odpowiedniej jakości wyników pomiaru oraz ograniczenia wydatkowania środków publicznych na pomiary w tak niereferencyjnym okresie, podjęliśmy decyzję o zmianie terminów wykonania pomiarów przewidzianych pierwotnie na marzec i maj 2020 roku – informowano.
Pomiary zostały przeniesione na analogiczne dni w roku 2021. Niezależnie od tych, prowadzonych w 2020, GDDKiA korzystała z sieci stanowisk do pomiaru automatycznego, które w sposób ciągły dostarczają informacji o ruchu drogowym na wybranych odcinkach sieci. Na tej podstawie monitorowana była bieżąca sytuacja i podejmowane były decyzje dotyczące dalszej realizacji GPR 2020.
Zniesione w czerwcu 2020 roku ograniczenia w przemieszczaniu się praktycznie od razu przełożyły się na wzrost natężenia ruchu na drogach krajowych, do poziomu rejestrowanego w roku 2019 lub nieznacznie wyższego. W związku z tym podjęto decyzję o wznowieniu Generalnego Pomiaru Ruchu 2020 i realizacji pomiarów zaplanowanych na lipiec, sierpień i październik 2020 r., zgodnie z pierwotnym harmonogramem.
Mierzono ruch na ponad 2 tysiącach odcinków dróg
Podczas obecnej edycji Generalnego Pomiaru Ruchu pomiary przeprowadzono na 2289 odcinkach wyznaczonych na całej sieci dróg krajowych, zarządzanej przez Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad. Pomiary na drogach krajowych przeprowadzono metodą wideorejestracji lub w sposób automatyczny, co wymusiło na wszystkich uczestnikach pomiaru zupełnie nowe podejście do archiwizacji, weryfikacji i przetwarzania danych.
