Rano w bieszczadzkich dolinach termometry, m.in. w Cisnej i Ustrzykach Górnych, pokazywały 12 stopni Celsjusza. Powyżej górnej granicy lasu temperatury powietrza są niższe. Jest bezwietrznie, a widoczność ograniczona nawet do 300 metrów.
Jak zaznaczył ratownik dyżurny, "prognozy przewidują, że podobna aura będzie występowała co najmniej do poniedziałku".
- Górskie szlaki są śliskie. Dodatkowo wędrówki utrudnia ograniczona widoczność. W związku z tym mogą pojawiać się problemy z orientacją w terenie - powiedział Kawalec.
W mijającym tygodniu - zauważył - "GOPR odnotował kilka akcji poszukiwawczych i wypraw ratowniczych".
Idąc w góry, należy m.in. mieć dobrze wyposażony plecak. Trzeba zabrać ze sobą kaloryczne jedzenie, ciepłe napoje, latarki, czapkę, skarpety oraz naładowany telefon komórkowy, a w nim aplikację "Ratunek".
Zobacz też: Polskie "Malediwy" niedaleko portu Kuźnica

Źródło: