Bezmyślne zachowanie turystów na Wyspie Króliczej
Na liczącej niespełna kilometr kwadratowy wyspie Okunoshima, znanej szeroko jako Wyspa Królików, żyje ponad 900 przedstawicieli tego gatunku. Rokrocznie miejsce to odwiedza ponad 360 000 turystów. Jak pisze hongkoński dziennik "South China Morning Post", lokalne władze apelują do turystów, aby nie dokarmiali zwierząt m.in. sałatą czy marchewkami, które mają je osłabiać. Króliki karmione są bowiem specjalną paszą i warzywami.
Zdaniem przedstawicieli administracji wyspy, resztki jedzenia pozostawiane przez turystów wabią innych drapieżników. Na wyspę miał zacząć przypływać także dziki niedźwiedź. Największym problemem stały się jednak stada kruków, które w przypadku braku resztek pożywienia swe zainteresowanie kierują wobec słabszych królików.
Okunoshima. Od zakładów śmiercionośnego gazu do Wyspy Królików
Na Okunoshimie od lat 30. ubiegłego wieku do końca II wojny światowej znajdowały się zakłady produkujące śmiercionośny gaz. Na bezludną już wówczas wyspę króliki trafiły prawdopodobnie na początku lat 70. wraz z uczniami jednej ze szkół pobliskiej Hiroszimy.
IAR

lena