Ubrani na czarno Szwajcarzy symbolicznie pożegnali swój ukochany lodowiec Pizol. Skurczył się on do niewielkich rozmiarów z powodu zmian klimatycznych.
Pizol zmniejszył się do tego stopnia, że „z naukowego punktu widzenia nie jest już lodowcem, powiedziała AFP Alessandra Degiacomi, szwajcarska działaczka na rzecz klimatu.
Zredukowany został do zaledwie kilku zamrożonych brył i dlatego został uznany za martwego podczas wspomnianej ceremonii.
Mieszkańcy, turyści oraz działacze na rzecz ochrony środowiska, wspięli się na górę, aby oddać hołd resztkom lodowca położonemu na wysokości 2700 m w pobliżu granic Liechtensteinu i Austrii.
Podczas ceremonii kapelan i naukowcy wygłosili mowy pogrzebowe, a na koniec złożono wieniec. Wydarzenie zorganizowało Szwajcarskie Stowarzyszenie Ochrony Klimatu (SACP), które wzywa do ograniczenia emisji dwutlenku węgla do zera w Szwajcarii do do 2050 r.
Podobna ceremonia odbyła się w Islandii w zeszłym miesiącu dla upamiętnienia Okjokull, liczącego 700 lat lodowca uznanego za martwego w 2014 roku.
Naukowcy twierdzą, że lodowiec stracił co najmniej 80 proc. swojej objętości dopiero od 2006 r., co oznacza, że tendencja wzrostowa globalnych temperatur nabiera tempa.
Gdy żałobnicy gromadzili się w Alpach Szwajcarskich, działacze młodzieżowi i światowi przywódcy przybywali do Nowego Jorku, by omówić działania ONZ w sprawie zmian klimatu. Szczyt młodzieży ONZ odbył się dzień po tym, jak miliony ludzi na całym świecie przeprowadziły globalny strajk klimatyczny, zainspirowany przez 16-letnią działaczkę ze Szwecji Gretę Thunberg.
- Wchodziłem tu wiele razy – mówił Matthias Huss, glacjolog z Politechniki w Zurychu, zwracając się do zebranych przy lodowcu żałobników. - To jak śmierć przyjaciela, nie możemy już ochronić lodowca Pizol.
#pomagaMY czyli Polska Press dla powodzian
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?