Pasek artykułowy - wybory

Śmierć 25-latków z Wrzeszcza w Gdańsku. Prokuratura wyklucza udział osób trzecich, nadal nieznana jest przyczyna pożaru

Kamil Kusier
Prokuratura nie stwierdziła udziału osób trzecich w śmierci 25-letniej kobiety, która 13 grudnia 2021 roku wyskoczyła przy ul. Dekerta 1/6 w Gdańsku z płonącego mieszkania, a następnie w wyniku obrażeń zmarła w szpitalu. Niespełna godzinę później pod kołami pociągu w okolicy stacji SKM Gdańsk Wrzeszcz zginął jej partner. Obecnie badana jest przyczyna pożaru oraz sprawdzane są okoliczności, w jakich miało dojść do zajęcia się ogniem mieszkania.

Gdańsk. 25-latkowie nie żyją. Przyczyny śmierci

- Bezpośrednią przyczyną śmierci 25-letniego mężczyzny były wielonarządowe obrażenia poniesione w wyniku wypadku z udziałem pociągu — mówi prokurator Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - W przypadku kobiety, przyczyną śmierci był uraz czaszkowo-mózgowy. 25-latka nie miała żadnych innych obrażeń, które mogłyby świadczyć o działaniu osób trzecich.

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wyklucza również doniesienia innych mediów o tym, że kobieta miała być w ciąży. Został wykluczony też motyw popełnienia samobójstwa na wieść o śmierci kobiety.

- Nie mamy takich informacji, żeby ktoś miał poinformować mężczyznę o śmierci jego partnerki — mówi prokurator Grażyna Wawryniuk. - Mężczyzna w chwili reanimacji 25-latki oddalił się z miejsca zdarzenia. Kobieta zmarła w szpitalu.

Jaka była przyczyna pożaru?

- Czekamy na dalsze badania biegłego z zakresu pożarnictwa i sporządzenie końcowej opinii co do przyczyn tego pożaru — dodaje prokurator Grażyna Wawryniuk.

Według ustaleń "Dziennika Bałtyckiego" jedną z rozważanych hipotez jest podpalenie, którego celem mogła być chęć pozbawienia życia 25-letniej kobiety.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl