Do śmiertelnego wypadku na trasie Górna w Łodzi doszło w sobotę o godz. 20.20. W wypadku zginął młody mężczyzna jadący hondą. Prawdopodobnie na alei Bartoszewskiego ścigał się z samochodem ze zmodyfikowanym silnikiem.
Przebieg wypadku na alei Bartoszewskiego
Wiadomo, że motocyklista jechał aleją Bartoszewskiego od centrum miasta w stronę wylotu na Rzgów. W tym samym kierunku jechało audi RS6. W pewnym momencie, gdy pojazdy wyjechały spod wiaduktu (na wysokości ulicy Pabianickiej) motocyklista zjechał na lewą stronę jezdni.
Chwilę później uderzył w krawężnik. Prawdopodobnie wtedy właśnie spadł z motocykla wprost na metalowe linki rozdzielające jezdnie alei Bartoszewskiego. Jego motocykl odbił się i jechał dalej bez motocyklisty. Zatrzymał się dopiero kilkadziesiąt metrów przed skrzyżowaniem z ulicą Pryncypalną. To było blisko 300 metrów od miejsca wypadku.
Był kontakt z samochodem
Przed samymi światłami zatrzymało się też audi prowadzone przez 20-letniego mężczyznę. Na jego tylnym zderzaku został ślad lakieru motocykla. Musiało dojść do kontaktu między pojazdami. Kluczowe będzie ustalenie, w którym momencie nastąpił transfer lakieru z motocykla na samochód.
Z relacji świadków wynika, że obaj panowie mogli się ścigać. Motocyklista jechał niezwykle szybkim motocyklem -marki Honda CBR1000. Natomiast 20-latek prowadził rasowane audi RS6 - samochód, którego moc sięga powyżej 700 KM.
- Z dotychczasowych ustaleń wynika, że najprawdopodobniej na skutek zajechania drogi przez 20-letniego kierującego audi, jadący motocyklem 31-latek utracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierki ochronne - mówi nadkom. Adam Kolasa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku
Śledztwo w sprawie wypadku ze skutkiem śmiertelnym prowadzić będzie Prokuratura Rejonowa Łódź - Polesie. Policjanci na miejscu podjęli decyzję o zabezpieczeniu obu pojazdów do badań biegłego. To on będzie musiał odpowiedzieć na kluczowe dla śledztwa pytania.
Wiadomo, że motocyklista, który zginął w wypadku, nie miał uprawnień do prowadzenia takiego pojazdu.
Policja prosi wszystkich ewentualnych świadków tego zdarzenia o kontakt telefoniczny 42 665 25 47 lub osobisty w Wydziale Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi przy ul. Stokowskiej.