Śmiertelny wypadek na A1. W zderzeniu dwóch samochodów zginął mężczyzna. Sprawcy uciekli!

Tomasz Jabłoński
Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności śmiertelnego wypadku, do którego doszło dzisiaj ok. godz. 5.30, na autostradzie A1. Do godz. 9.30 mają potrwać utrudnienia. Czytaj, ZOBACZ zdjęcia na kolejnych slajdach
Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności śmiertelnego wypadku, do którego doszło dzisiaj ok. godz. 5.30, na autostradzie A1. Do godz. 9.30 mają potrwać utrudnienia. Czytaj, ZOBACZ zdjęcia na kolejnych slajdach policja
Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności śmiertelnego wypadku, do którego doszło dzisiaj ok. godz. 5.30, na autostradzie A1. Do godz. 9.30 mają potrwać utrudnienia.

Prokuratura widzewska wraz z policją wyjaśnia okoliczności wypadku do którego doszło 2 lipca po godz. 5 na autostradzie A1 w okolicach Wiśniowej Góry. Audi, w którym podróżowało dwóch mężczyzn uderzyło w tylną część jadącej prawym pasem Hondy. Siła uderzenia była bardzo duża. Honda uderzyła w barierkę, jej kierowca wypadł przez szybę.

Na skutek rozległych obrażeń głowy zginął na miejscu. To prawdopodobnie 50-letni mieszkaniec Łodzi. Rozbite audi zatrzymało się kilkadziesiąt metrów dalej. Dwaj podróżujący nim mężczyźni zbiegli z miejsca zdarzenia, trwają ich poszukiwania. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym połączonego z ucieczką z miejsca zdarzenia grozi kara pozbawienia wolności w wymiarze do lat 12. Na miejscu cały czas pracuje prokurator, policja i biegli.

W Audi i na zewnątrz zabezpieczono tzw. dealerki z zawartością białego proszku i puszki po piwie, zakupionym prawdopodobnie w pobliskiej stacji benzynowej przy autostradzie.

Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności śmiertelnego wypadku, do którego doszło dzisiaj ok. godz. 5.30, na autostradzie A1. Do godz. 9.30 mają potrwać utrudnienia. Czytaj, ZOBACZ zdjęcia na kolejnych slajdach

Śmiertelny wypadek na A1. W zderzeniu dwóch samochodów zginą...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wypadki

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Aktualizacja

Sprawcy po kilkunastu godzinach zgłosili się na policję pod Częstochowa.

k
kolo
2 lipca, 8:59, MartaZielińska:

Chciałam przekazać informacje związane z wypadkiem, dlatego proszę rodzinę kierowcy hondy o wiadomość na email:

[email protected]

2 lipca, 12:44, Gość:

Uwaga hiena!

Zapisujcie te maile tych hien na wszelkie portale randkowe dla hetero, homo, singersów, sadomaso itp..., niech im sie 1000 maili dziennie spamuje.

W
Witold Duch
2 lipca, 12:46, Gość:

Skoro porzucili auto, to ich znajdą. Tylko mogą iść w zaparte i nie będzie wiadomo który prowadził. Pójdą siedzieć jedynie za ucieczkę i nieudzielenie pomocy.

Prawdopodobnie dlatego uciekł, bo mógł być po kielichu lub po prochach, na trzeźwo rzadko kto ucieka, chyba, że nie ma prawka albo nie chce mieć kontaktu z Policją, bo np.jest poszukiwany do odbycia kary aresztu za jakąś machloję...

G
Gość

Skoro porzucili auto, to ich znajdą. Tylko mogą iść w zaparte i nie będzie wiadomo który prowadził. Pójdą siedzieć jedynie za ucieczkę i nieudzielenie pomocy.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl