Prokuratura widzewska wraz z policją wyjaśnia okoliczności wypadku do którego doszło 2 lipca po godz. 5 na autostradzie A1 w okolicach Wiśniowej Góry. Audi, w którym podróżowało dwóch mężczyzn uderzyło w tylną część jadącej prawym pasem Hondy. Siła uderzenia była bardzo duża. Honda uderzyła w barierkę, jej kierowca wypadł przez szybę.
Na skutek rozległych obrażeń głowy zginął na miejscu. To prawdopodobnie 50-letni mieszkaniec Łodzi. Rozbite audi zatrzymało się kilkadziesiąt metrów dalej. Dwaj podróżujący nim mężczyźni zbiegli z miejsca zdarzenia, trwają ich poszukiwania. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym połączonego z ucieczką z miejsca zdarzenia grozi kara pozbawienia wolności w wymiarze do lat 12. Na miejscu cały czas pracuje prokurator, policja i biegli.
W Audi i na zewnątrz zabezpieczono tzw. dealerki z zawartością białego proszku i puszki po piwie, zakupionym prawdopodobnie w pobliskiej stacji benzynowej przy autostradzie.
Śmiertelny wypadek na A1. W zderzeniu dwóch samochodów zginą...
