W sobotę, 14 kwietnia, około godz. 10.30 na Drogowej Trasie Średnicowej w Rudzie Śląskiej, kierunek Katowice, doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Jak udało nam się ustalić, kierujący motorem 24-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej na łuku drogi stracił panowanie nad jednośladem i uderzył w barierki energochłonne.
- Mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania motorami - mówi asp. Arkadiusz Ciozak z rudzkiej komendy policji. - Przyczyną wypadku była nadmierna prędkość, kierującego wyrzuciło na łuku, gdzie jest ograniczenie do 80 km/h - podkreśla.
Ratownicy przez godzinę prowadzili na miejscu reanimację mężczyzny, ale - niestety - nie udało im się go uratować. Z nieoficjalnych doniesień wynika, że 24-latek kupił motor niedawno.
Przez kilka godzin jeden pas ruchu w kierunku Katowic był zablokowany, obecnie utrudnienia są mniejsze, ale mogą jeszcze występować na niektórych odcinkach. Żaden inny pojazd nie brał udziału w zdarzeniu.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Najważniejsze wydarzenia z woj. śląskiego. Zobaczcie PROGRAM TyDZień