Holenderska żandarmeria oświadczyła na Twitterze, że prowadzi dochodzenie, a jej rzecznik poinformował, że nie ustalono jeszcze, kim dokładnie była ta osoba.
Rzecznik zaznaczył, że jest zbyt wcześnie, aby określić, czy był to "wypadek", czy też samobójstwo. Dodał, że wszyscy pasażerowie i załoga, którzy będą ważnymi świadkami w śledztwie, bezpiecznie opuścili samolot.
Do tragedii doszło na oczach wielu osób.
Linie KLM wydały jedynie krótkie oświadczenie.
Dziś na lotnisku Schiphol miał miejsce śmiertelny wypadek, podczas którego osoba znalazła się w pracującym silniku samolotu. Niestety, osoba ta zmarła. Dotyczył lotu KL1341 do Billund. Opiekujemy się pasażerami i pracownikami, którzy byli świadkami zdarzenia na lotnisku Schiphol. W celu uzyskania dalszych informacji – gdy tylko będą dostępne – odsyłamy do Królewskiego Holandii Marechaussee.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Źródło:
