Na miejsce skierowano służby ratunkowe, w tym strażaków z Nowego Tomyśla, Zbąszynia, Przyprostyni, a także Wolsztyna oraz Chobienic, Zespół Ratownictwa Medycznego oraz policję.
Czytaj też: Wypadek na trasie między Wrześnią a Gnieznem. W Czeluścinie dachowało auto. Jedna osoba trafiła do szpitala
Wypadek na trasie Przyprostynia - Chobienice: samochód uderzył w drzewo
Ze wstępnych informacji wynika, że do zdarzenia doszło ostatecznie na terenie powiatu wolsztyńskiego. Kierowany przez mężczyznę samochód osobowy marki Toyota Yaris na numerach rejestracyjnych z powiatu nowotomyskiego, na prostym odcinku drogi - jadąc w kierunku Chobienic - nagle zjechał na lewą stronę drogi, następnie na pobocze i roztrzaskał się na przydrożnym drzewie.
Kierowcy nie udało się uratować
Przednia lewa cześć wozu - tam gdzie siedział kierowca - została kompletnie zmiażdżona. Mężczyzna doznał bardzo poważnych obrażeń ciała. Był nieprzytomny. Strażacy oraz załoga pogotowia ratunkowego prowadzili reanimację kierowcy. Niestety mężczyzna zmarł.
- Kierujący 69-letni mieszkaniec Zbąszynia z nieustalonych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w drzewo. W wyniku odniesionych obrażeń, pomimo podjętej reanimacji mężczyzna zmarł. W sprawie wszczęte zostało postępowanie, w toku którego ustalone zostaną okoliczności i przyczyna zdarzenia
- mówi Wojciech Adamczyk, z wolsztyńskiej policji.
Zobacz też: Wypadki w Wielkopolsce:

Źródło: zbaszyn.naszemiasto.pl