Śmiertelny wypadek Piotra Świąca. Są ustalenia biegłych! "Drugi kierowca jechał po alkoholu i narkotykach, za szybko i nieostrożnie"

Śmiertelny wypadek dziennikarza TVP Piotra Świąca. Co ustalono w śledztwie?

– Z opinii wynika, że bezpośrednią przyczyną zaistniałego wypadku była nieprawidłowa jazda kierującego samochodem marki renault Megane [24-latek, który czołowo zderzył się z P. Świącem – dop. red.] – relacjonuje treść ekspertyzy otrzymanej od biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków przez prowadzącą sprawę Prokuraturę Rejonową w Kartuzach, prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

I dodaje:

– Kierujący nie zachował szczególnej ostrożności podczas manewru wyprzedzania, kierował samochodem w stanie nietrzeźwości i w stanie po użyciu amfetaminy, jechał również z prędkością ok. 120-130 kilometrów na godzinę w terenie, gdzie prędkość dopuszczalna to 90 km/h.

Rzeczniczka „Okręgówki” przyznaje, że śledczy są na końcowym etapie postępowania w tej sprawie. Jak wszystko wskazuje, ze względu na śmierć 23-letniego kierowcy.

Piotr Świąc miał 54 lata. Zginął, wracając do domu po prowadzeniu wieczornego wydania „Panoramy” w TVP 3 Gdańsk. Popularny dziennikarz od początku kariery dziennikarskiej związany był z Trójmiastem. Do wypadku doszło późnym wieczorem 5 marca na drodze krajowej nr 20 w Borczu. W wyniku czołowego zderzenia dwóch pojazdów, śmierć na miejscu ponieśli obaj kierujący.