Do śmiertelnego wypadku doszło w niedzielę po godzinie 22.30 na krajowej trasie numer 74 w Miedzianej Górze w powiecie kieleckim.
- Jadący w kierunku Kielc osobowy hyundai, prowadzony przez trzeźwego 70-latka, potrącił 28-latka. Istnieje prawdopodobieństwo, że pieszy zatoczył się przed auto, będziemy jednak ustalać, czy właśnie tak było – przekazywała młodszy aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Mimo akcji reanimacyjnej życia pieszego nie udało się uratować. Przez blisko cztery godziny ruch na krajówce odbywał się wahadłowo. Kierowali nim policjanci.