Tragiczny wypadek wydarzył się w sobotę krótko po godzinie 21.30 na ulicy Podłaziska w miejscowości Lipie (gmina Brody).
- Na prostym odcinku drogi opel vectra z nieznanej na razie przyczyny zjechał do rowu po prawej stronie, po czym uderzył w drzewo. Nasze wstępne ustalenia wskazują, że samochodem prowadzonym przez 29-latka podróżowało łącznie ośmiu mężczyzn z gminy Brody. Wiemy, że ktoś był wieziony w bagażniku. Ustalamy ile było to osób - przekazywał sierżant sztabowy Damian Janus z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Po sygnale o wypadku na miejsce ruszyli druhowie ochotnicy z pobliskiej Lubieni oraz trzy zastępy strażaków ze Starachowic.
- Gdy dotarliśmy na miejsce, były tu trzy osoby. Kierowca zakleszczony w rozbitym wozie i dwie osoby, które wydostały się z auta o własnych siłach - przekazywali strażacy.
Ratownicy użyli sprzętu hydraulicznego i wydobyli 29-latka z wraku, jednak dla mężczyzny nie było ratunku. Dwaj pasażerowie: 18- i 24-latek zostali zabrani do szpitala.
- Potem do szpitala zgłosiło się jeszcze pięć osób, które były pasażerami opla. To 17-latek, dwaj 18-latkowie i dwóch 20-latków - wyliczał Damian Janus ze świętokrzyskiej policji.
Z siedmiu przebadanych pasażerów tylko jeden, najmłodszy, był zupełnie trzeźwy. Pozostali mieli od ponad 0,2 do ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Wszystkim pobrano krew do przebadania na zawartość alkoholu i narkotyków.
Od środy 31 października na drogach województwa trwa akcja „Znicz”. Od jej rozpoczęcia do niedzieli policjanci odnotowali 13 wypadków, w których zginęły trzy, a rannych zostało 25 osób. Prócz 29-letniego kierowcy vectry ofiary to kierujący i pasażerka opla, który nocą ze środy na czwartek uderzył w drzewo w miejscowości Brzozowa w powiecie opatowskim. W ciągu czterech dni doszło do 170 kolizji, zatrzymanych zostało 45 pijanych kierowców.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
FLESZ: WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH - wspominamy znanych Polaków zmarłych w 2018 roku
(Źródło: vivi24)