Śmiertelny wypadek w Wielkopolsce. Auto zaczęło się dymić. Interweniowali inni kierujący

Karol Pomeranek
Do śmiertelnego wypadku doszło dziś na drodze pomiędzy Racotem a Kościanem. Z nieustalonych przyczyn kierujący citroenem wjechał do rowu wprost na betonowy przepust.

Kierujący citroenem 43-letni mężczyzna na prostym odcinku drogi między Racotem a Kościanem z nieustalonych do tej pory przyczyn zjechał do przydrożnego rowu i uderzył w betonowy przepust.

– Pomimo reanimacji życia mężczyzny nie udało się uratować

– powiedział nam asp. Jarosław Lemański, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kościanie.

Czytaj także: Poważny wypadek na obwodnicy Pleszewa. Zderzyły się trzy samochody. Jest wielu rannych

Tuż po wypadku auto zaczęło się dymić. Nie doszło do pożaru, bo w porę zareagowali inni kierowcy, spiesząc z gaśnicami. Droga między Kościanem a Racotem w dalszym ciągu jest zablokowana.

Obserwuj nas także na Google News**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl