Śmigłowiec rozbił się o ścianę szpitala
Jak poinformowało ministerstwo zdrowia w komunikacie, śmigłowiec wystartował ze Szpitala Badawczo-Szkoleniowego w Muğli, a na jego pokładzie znajdowało się dwóch pilotów, lekarz i inny pracownik służby zdrowia. Nikt nie przeżył.
Gubernator regionu Muğla, Idris Akbiyik, powiedział reporterom, że helikopter najpierw uderzył w czwarte piętro budynku szpitala, a następnie rozbił się o ziemię. Nikt w budynku ani na ziemi nie został ranny. Przyczyna wypadku, do którego doszło w gęstej mgle, jest badana.
Trwa badanie przyczyn wypadku
Na nagraniach z miejsca zdarzenia widać było szczątki pozostałe po wypadku, rozrzucone na terenie wokół budynku szpitala. Na miejscu zdarzenia obecnych było kilka karetek pogotowia i zespołów ratownictwa medycznego.
- Muğla, położona w południowo-zachodniej Turcji, słynie z malowniczych krajobrazów i nadmorskich miasteczek, co sprawiło, że incydent ten był jeszcze bardziej szokujący dla lokalnej społeczności. Rozpoczęto oficjalne dochodzenie w sprawie przyczyny katastrofy, a władze starają się ustalić okoliczności towarzyszące temu zdarzeniu - pisze Daily Sabah.
Źródło: Reuters, Daily Sabah
