Tak źle w tym roku jeszcze nie było. Stacji przy ul. Korzeniowskiego we Wrocławiu wskazywała stężenie pyłu PM 2,5 i PM 10 na poziomie 171 µg/m3 (dopuszczalne średnie dobowe stężenie PM10 wynosi 50 µg/m3, a średnie roczne dla pyłu PM2,5 to 25 µg/m3). Oba stężenia są równie wysokie.
To oznacza, że stężenie pyłów jest przekroczone nawet 7-krotnie! Z kolei stacja przy ul. Wiśniowej wskazuje poziom stężenia pyłu PM 2,5 na poziomie 174 µg/m3! Jakość powietrza jest dziś fatalna.
Przy takich wskaźnikach sugeruje się, żeby nie wychodzić z domów, nie uprawiać sportu na zewnątrz oraz nie otwierać okien. Największe problemy zdrowotne mogą mieć astmatycy, dzieci oraz osoby starsze.
Według Indeksu wartości jakość powietrza (AQI) we Wrocławiu wynosi 221 i jest najgorsza w Polsce i Europie. Lepszym powietrzem oddychają nawet mieszkańcy Rybnika, Krakowa oraz innych miast południowej Polski, gdzie regularnie powietrze jest zanieczyszone od pyłu.

