Badani zostali zapytani, czy gdyby istniała taka możliwość, zaszczepiliby własne dzieci przeciw COVID-19.
68,7 proc. z nich odpowiedziała twierdząco - 42 proc. udzieliło odpowiedzi „zdecydowanie tak”, a 26,7 proc. „raczej tak”.
Z kolei 22,7 proc. ankietowanych nie zaszczepiłoby swojego dziecka przeciw Covid-19, z czego 13,7 proc. osób „zdecydowanie” by tego nie zrobiło.
8,7 proc. respondentów jest niezdecydowanych.
Pomysł zaszczepienia dzieci cieszy się większą popularnością wśród mężczyzn (45 proc. jest zdecydowanie na tak wobec 40 proc. kobiet).
Ponadto sondaż pokazuje, że najwięcej zwolenników zaszczepienia własnych potomków jest w grupie wiekowej 40-49 lat (58 proc.), a sceptycznie do takiego rozwiązania podchodzi niemal co trzeci trzydziestolatek (31 proc. osób w grupie 30-39 lat).
Obostrzenia dla zaszczepionych?
W sondażu zapytano ankietowanych, czy obostrzenia powinny dotyczyć także obywateli, którzy zaczepili się przeciw koronawirusowi. 25,1 proc. badanych jest zdania, że tak. Natomiast 40,8 proc. utwierdzi, że obostrzenia nie powinny dotyczyć zaszczepionych, a 8,9 proc. nie ma zdania w tej sprawie.
Przeczytaj również:
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja
