Spadający z plandeki ciężarówki lód omal nie doprowadził do tragedii na autostradzie

Beata Terczyńska/KWP
Jaroslaw Jakubczak / Polska Press
Z plandeki ciężarówki oderwała się tafla lodu i spadła na przednią szybę BMW, który jechała 36-letnia mieszkanka powiatu jarosławskiego.

Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło wczoraj po godz. 18 na autostradzie A4.

W kierunku Rzeszowa, samochodem ciężarowym z naczepą jechał 59-letni obywatel Ukrainy. Za nim jechało BMW, którym kierowała 36-letnia mieszkanka powiatu jarosławskiego. W pewnym momencie z plandeki ciężarówki oderwała się tafla lodu i spadła na przednią szybę osobówki. Na szczęście kierująca bmw kobieta, pomimo rozbitej szyby zdoła w sposób bezpieczny zatrzymać swój pojazd. Sprawca zdarzenia 59-letni obywatel Ukrainy został ukarany mandatem.

Policja przypomina o obowiązku odśnieżania samochodów.

- Pamiętajmy, aby przed wyruszeniem w drogę prawidłowo przygotować samochód do jazdy zapewniając sobie dostateczną widoczność. Należy usunąć zalegający na nim śniegu czy lód.


ZOBACZ TEŻ: Brawurowa akcja policji. Funkcjonariusze zatrzymali pijanego kierowcę, który jechał pod prąd

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Spadający z plandeki ciężarówki lód omal nie doprowadził do tragedii na autostradzie - Nowiny

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

xxx

G
Galicjok
W dniu 08.01.2019 o 10:54, Gość napisał:

Wejść na TIRa jest trudno, spaść można bardzo łatwo. Skończyć się może śmiercią lub kalectwem. Taniej i bezpieczniej dla kierowcy zapłacić mandat. Szkoda ludzi w osobówkach. W ogarniętych krajach, buduję się na parkingach rampy do odśnieżania. Koszt jest znikomy, a kierowca podjeżdża pod rampę i odśnieża w bezpieczny sposób swój zestaw. Tam się to po prostu kalkuluje. Mały wydatek a spore oszczędności - brak zniszczonych aut, nie trzeba płacić kroci na leczenie i rehabilitację ofiar. Widać, że tam ten kto decyduje ma mózg. A u nas wiecznie TKM....

Ty nie mozesz tego zrozumiec ze biznesy na zachodzie trwaja poprzez POKOLENIA i dlatego oplaca sie robic inwestycje ktore mozna zgalaszac w zeznaniach podatkowych jako koszty obnizajace dochod firmy.

Polski biznesmen to ZLODZIEJ ktory otwiera firme na 2 do 3 lat i kradnie ile sie da okradajac pracownikow i klientow po czym predko znika z nagrabiona forsa. To dlatego wszelkie inwestycje dla takiego zlodzieja to strata niepowetowana.

G
Galicjok
W dniu 08.01.2019 o 10:54, Gość napisał:

Wejść na TIRa jest trudno, spaść można bardzo łatwo. Skończyć się może śmiercią lub kalectwem. Taniej i bezpieczniej dla kierowcy zapłacić mandat. Szkoda ludzi w osobówkach. W ogarniętych krajach, buduję się na parkingach rampy do odśnieżania. Koszt jest znikomy, a kierowca podjeżdża pod rampę i odśnieża w bezpieczny sposób swój zestaw. Tam się to po prostu kalkuluje. Mały wydatek a spore oszczędności - brak zniszczonych aut, nie trzeba płacić kroci na leczenie i rehabilitację ofiar. Widać, że tam ten kto decyduje ma mózg. A u nas wiecznie TKM....

Ty nie mozesz tego zrozumiec ze biznesy na zachodzie trwaja poprzez POKOLENIA i dlatego oplaca sie robic inwestycje ktore mozna zgalaszac w zeznaniach podatkowych jako koszty obnizajace dochod firmy.

Polski biznesmen to ZLODZIEJ ktory otwiera firme na 2 do 3 lat i kradnie ile sie da okradajac pracownikow i klientow po czym predko znika z nagrabiona forsa. To dlatego wszelkie inwestycje dla takiego zlodzieja to strata niepowetowana.

t
to ja

Miał szczęście że trafił na babkę, bo oprócz mandatu - musiałby też wstawiać se zęby.

m
marian

tylko mandat ??? powinien pójść do ciupy za zagrożenie dla życia ludzi!!!

to by odstraszyło innych - TIRY NA TORY!!!

G
Gość

Wejść na TIRa jest trudno, spaść można bardzo łatwo. Skończyć się może śmiercią lub kalectwem. Taniej i bezpieczniej dla kierowcy zapłacić mandat. Szkoda ludzi w osobówkach. W ogarniętych krajach, buduję się na parkingach rampy do odśnieżania. Koszt jest znikomy, a kierowca podjeżdża pod rampę i odśnieża w bezpieczny sposób swój zestaw. Tam się to po prostu kalkuluje. Mały wydatek a spore oszczędności - brak zniszczonych aut, nie trzeba płacić kroci na leczenie i rehabilitację ofiar. Widać, że tam ten kto decyduje ma mózg. A u nas wiecznie TKM....

Wróć na i.pl Portal i.pl