Kierowca wszedł na dach pędzącego auta
Do nietypowego zdarzenia doszło na Trsie Toruńskiej w Warszawie. Nagranie z dziwnego zajścia udostępnił w serwisie X portal remiza.pl.
Widać na nim jak 35-letni kierowca wspiął się na dach swojego auta i tak jechał po drodze ekspresowej S8 w Warszawie. W pewnym momencie samochód uderzył w bariery, a on sam spadł za nie. Następnie auto staranowało samochód dostawczy.
Rozebrał się i wybił szybę w jednym z samochodów
Ale to nie koniec całego zajścia. Jak relacjonował portal brd24.pl, mężczyzna po upadku wyszedł na jezdnię, rozebrał się i wybił szybę w jednym z samochodów. Został obezwładniony przez świadków i przekazany policji.
Odwieziono go do jednego z warszawskich szpitali. 35-latek przyznał się, że zażywał narkotyki. Zanim wjechał na S8 spowodował kolizję z innym samochodem.
Z kolei Miejski Reporter pisze na Facebooku, że kierowca auta jest obywatelem Białorusi.
- Mężczyzna porzucił swój pojazd i przyczepił się do pojazdu ciężarowego na wysokości Łabiszyńskiej i kontynuował jazdę aż do Marywilskiej, gdzie się rozebrał. Podbiegł do nissana, wybił szybę, a następnie wskoczył na dach renault, którym dojechał na wysokość ulicy Modlińskiej - podaje serwis.
Źródło: brd24.pl, remiza.pl, Miejski Reporter
