Wisłok Wiśniowa przystąpił do pierwszego sparingowego pojedynku wzmocniony trzema pozyskanymi w zimie zawodnikami: Konradem Głodem, Arkadiuszem Baranem i graczem Startu Rymanów Grzegorzem Gierlasińskim, który przygotowania do rundy wiosennej rozpoczął z Karpatami Krosno, jednak wylądował w czwartoligowcu. Dużym wzmocnieniem ekipy Grzegorza Sitka powinien też być powrót do zdrowia po kontuzji Michała Szymańskiego. Odejście Filipa Krępy do Dromadera Chrząstów to jedyny na tę chwilę ubytek w zespole z Wiśniowej.
Tymczasem w Sanoku nie należy spodziewać się jakichś wielkich ruchów transferowych, bo pomysł na drużynę seniorów jest zupełnie inny.
Koncentrujemy się głównie na tym, aby wprowadzać do składu zawodników z Akademii Ekoballu
- zaznaczył trener Paweł Jaślar.
W sparingu z Wisłokiem miało okazję zaprezentować się pięciu takich piłkarzy: Dawid Nowak, Dawid Nowosielski, Dawid Kogut, Mikołaj Gawlewicz i Krystian Jajko.
Ekoball Stal Sanok - Wisłok Wiśniowa 2:0 (1:0)
Bramki: Lorenc, Domaradzki.
