Spis treści
Co się stało w styczniu 1980 roku pod jedną z uczelni?
60-letni obecnie Robert Plympton czeka na wyrok w celi. Do makabrycznego zdarzenia doszło 15 stycznia 1980 roku. Plympton porwał 19-letnią Barbarę Mae Tucker, następnie wykorzystał seksualnie, a na koniec pobił tak, że zmarła. Jej ciało studenci znaleźli następnego dnia, niedaleko parkingu uczelni. Przez lata nikt nie wiedział, kto zabił studentkę. Sprawa była badana przez śledczych przez wiele lat. Pomógł postęp techniczny związana z analizą DNA.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Zdradziła go guma
W 2000 roku przeprowadzono powtórną sekcję zwłok dziewczyny. Pobrano wymazy i na tej podstawie stworzono profil DNA nastolatki oraz jej potencjalnego mordercy. Po dwóch dekadach, w 2021 roku, genealog z Parabon Nanolabs zidentyfikował Plymptona jako prawdopodobnego sprawcę. Policja z Gersham zlokalizowała mężczyznę i zaczęła go obserwować.
Funkcjonariusze zabrali do badań wyplutą przez niego gumę do żucia. Okazało się, że DNA z gumy i DNA sprawcy zbrodni są zgodne. Plympton został aresztowany 8 czerwca 2021 roku. Nie przyznał się do zarzutów. 15 marca 2024 roku sędzia Amy Baggio zdecydowała, że jest winnym morderstwa (oddalono zarzut gwałtu, bo nie ma dowodów czy gwałt nastąpił za życia ofiary) i osadziła w areszcie w hrabstwie Multnomah. Ostateczny wyrok ma zapaść 21 czerwca 2024 roku.
Dzięki czemu dokładnie powiązano Plymptona ze sprawą zabójstwa ani policja, ani amerykańskie media, nie podają.
Źródło: NBC News
