„Sprzedał mnie staremu człowiekowi” – powiedziała dziewięcioletnia Parwana, która w ubiegłym tygodniu została sprzedana 55-letniemu mężczyźnie, by zostać jego żoną.
Times of Israel cytuje wypowiedź ojca dziewczynki dla CNN. Abdul Malik, ojciec Parwany, powiedział stacji, że był załamany perspektywą sprzedaży 9-latki, ale nie miał wyboru, ponieważ rodziny nie było stać na jedzenie. Mężczyzna przyznaje, że kilka miesięcy temu sprzedał już 12-letnią siostrę Parwany, ale pieniądze ze sprzedaży nie wystarczą już na długo.
9-latka kosztowała 55-letniego mężczyznę o imieniu Qorban 2200 dolarów.
„[Parwana] była tania, a jej ojciec jest bardzo biedny i potrzebuje pieniędzy” – powiedział Qorban CNN, cytowany przez Times of Israel. „Będzie pracować w moim domu. Potraktuję ją jak członka rodziny. Będę miły” – zapewnił.
Miliony bez dostępu do jedzenia i wody
Liderzy wiosek i obozów dla wysiedleńców utrzymują, że liczba zaręczonych młodych dziewczynek zaczęła rosnąć podczas głodu w 2018 r. i wzrosła w tym roku, gdy w południowo-zachodnim Afganistanie zapanowała susza.
Małżeństwa dzieci były praktykowane w Afganistanie od wieków, ale wojna i bieda związana ze zmianami klimatycznymi skłoniły wiele rodzin do zawierania umów, których przedmiotem stały się coraz młodsze dziewczynki. Sytuacja Afgańczyków znacznie pogorszyła się po tym, jak władzę w kraju przejęli talibowie.
Izraelski serwis przytacza historie rodzin, które zmuszone były sprzedać swoje dzieci, nawet kilkunastomiesięczne, by mieć środki na wyżywienie pozostałej rodziny. W wielu regionach Afganistanu panuje bieda, rodziny mieszkają w starych namiotach, a temperatura w nocy spada nawet do 0 stopni Celsjusza.
Światowy Program Żywnościowy poinformował w zeszłym tygodniu, że połowa ludności Afganistanu może w tym miesiącu nie mieć dostępu do żywności i wody.
