Sprzedawali fałszywe grafiki Salvadora Dali? Prokuratura bada doniesienie

Dorota Abramowicz
To jeden z katalogów, z których podczas swojego „śledztwa” korzystał Andrzej Kłopotowski
To jeden z katalogów, z których podczas swojego „śledztwa” korzystał Andrzej Kłopotowski
Do Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstw oszustwa i wyłudzenia podczas zakończonej niedawno wystawy, połączonej ze sprzedażą grafik Salvadora Dali w Sopockim Domu Aukcyjnym.

Kolekcjoner Andrzej Kłopotowski oskarża francuskiego właściciela kolekcji Serge’a Goldenberga o „świadome wprowadzenie na rynek polski falsyfikatów lub dzieł wątpliwej jakości po absurdalnie wysokich cenach”, a Sopockiemu Domowi Aukcyjnemu zarzuca „pośrednictwo w tym procederze”.

- Zawiadomienie wpłynęło do nas 15 września - mówi prok. Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.- Dzień później prokurator wszczął śledztwo w sprawie usiłowania doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia majątkiem znacznej wartości w kwocie przekraczającej 715 tysięcy złotych poprzez oferowanie do sprzedaży szeregu grafik i wprowadzenie w błąd, że ich autorem jest Salvador Dali. Obecnie szukamy osób na terenie Polski, które ustosunkują się do informacji podanych w zawiadomieniu skierowanym do prokuratury. Czekamy na wstępną ocenę pracownika naukowego Muzeum Narodowego w Warszawie, wskazanego przez Gabinet Grafiki Uniwersytetu Warszawskiego.

- Zarzuty pana Kłopotowskiego są niedorzeczne - twierdzi Katarzyna Dąbrowska z Sopockiego Domu Aukcyjnego. - Wszystkie prezentowane w Sopocie prace mistrza posiadają certyfikaty wystawione przez Serge’a Goldenberga. Pan Serge Goldenberg jest szanowanym ekspertem dzieł Salvadora Dali od 30 lat, autorem ekspertyz zamieszczanych w uznawanym przez specjalistów katalogu Prestela.

- Zostaliśmy bezpardonowo zaatakowani - dodaje Mirosław Nienartowicz, prezes zarządu Sopockiego Domu Aukcyjnego. - Przez ćwierć wieku ciężko pracowaliśmy na nieposzlakowaną opinię i nie mamy zamiaru czekać z założonymi rękami na zakończenie prokuratorskiego śledztwa. Skontaktowaliśmy się z kancelarią mecenasa Donata Paliszewskiego, specjalizującą się w sprawach związanych z dziełami sztuki, w celu podjęcia odpowiednich kroków prawnych.

Andrzej Kłopotowski, matematyk określający się jako "były kolekcjoner sztuki sztuki graficznej": - Pracując przed laty we Francji, zbierałem grafiki Salvadora Dalego. Moim narzędziem pracy, pozwalającym na odróżnienie podróbek od autentycznych prac, są dwa katalogi wszystkich dzieł artysty: Michlera Lopsingera i Alberta Fielda. Ten drugi katalog, sprowadzony za kilkaset dolarów z USA, zawiera obszerną część (39 stron) poświęconą falsyfikatom dzieł graficznych Dalego. Od tamtej pory tropienie falsyfikatów Dalego jest moim hobby.

Kłopotowski porównał katalog wystawy w Sopockim Domu Aukcyjnym „Salvador Dalí / Grafiki” z katalogiem Fielda. Na tej podstawie uznał, że co najmniej 5-6 prac to falsyfikaty. Zawiadomił SDA.

Katarzyna Dąbrowska po otrzymaniu maili od Andrzeja Kłopotowskiego natychmiast przesłała „spis zastrzeżeń” do Francji. Otrzymała szczegółowe komentarze do każdej zakwestionowanej przez kolekcjonera grafiki mistrza z Katalonii.

- Pan Kłopotowski powołuje się na katalog Fielda, jednak są inne katalogi prac Dalego, w tym katalog Prestela, którego ekspertem jest Serge Goldenberg - tłumaczy. - Pan Goldenberg organizował m.in. Paryżu i w Nowym Jorku wielką wystawę prac Dalego, współpracował z Robertem Descharnesem, a obecnie przygotowuje cztery tomy katalogów na temat autentycznych prac wielkiego surrealisty. Każda praca prezentowana w Sopockim Domu Aukcyjnym miała metryczkę i certyfikat Serge’a Goldenberga, który tym samym wziął na siebie odpowiedzialność za autentyczność wszystkich eksponatów. A my jesteśmy dumni, że udało nam się taką wystawę, we współpracy z fundacją ArtCom, zorganizować.

Rozstrzygnięcie sporu o autentyczność dzieł Dalego może być jednak trudne.
- Sprawa jest skomplikowana, trzeba bowiem ustalić, czy rzeczywiście mamy do czynienia z falsyfikatami - mówi prok. Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Zawiadomienie zostało złożone przez osobę dysponująca katalogiem zawierającym część poświęconą falsyfikatom grafik Dalego. Nie wiemy, czy ten katalog zawiera wszystkie grafiki artysty. Prokuratura sprawdzi, czy dom aukcyjny miał dokumenty świadczące, że był to produkt oryginalny. Czy mógł cokolwiek podejrzewać, mieć wątpliwości co do jego autentyczności. Prokuratura nie będzie jednak - jeśli okaże się, że mamy do czynienia z falsyfikatem - prowadzić sprawy w kontekście fałszerstwa. Właścicielem kolekcji jest francuska fundacja i śledztwo w takim przypadku powinno być prowadzone we Francji.

Autor zawiadomienia, przedstawiciele SDA i prokuratorzy zgadzają się w jednym - w Polsce nie ma ani jednego eksperta od prac surrealisty.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Sprzedawali fałszywe grafiki Salvadora Dali? Prokuratura bada doniesienie - Dziennik Bałtycki

Komentarze 41

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
Andrzej Kłopotowski
Wygląda na to, że pies z kulawą nogą tu nie zagląda. Tym niemniej uprzejmie informuję, że czwarta rozprawa przeciwko mnie o naruszenie dóbr osobistych sda odbędzie się we czwartek 27 kwietnia o 11.00 w sali 127 w Sądzie Okręgowym w Gdańsku, ul. Nowe Ogrody.
A
Andrzej Kłopotowski
Trzecia rozprawa przeciwko mnie o naruszenie dóbr osobistych sda odbędzie się we czwartek 2 marca o 13.00 w sali 315 w Sądzie Okręgowym w Gdańsku, ul. Nowe Ogrody.
A
Ahdrzej Kłopotowski
Trzecia rozprawa przeciwko mnie o naruszenie dóbr osobistych sda odbędzie się we czwartek 2 marca o 13.00 w sali 315 w Sądzie Okręgowym w Gdańsku, ul. Nowe Ogrody.
M
Michał
Czy to oznacza, że znak nieskończoności w logo (znaku wodnym) BFK Rives nie powinien się tam znajdować?
Przecież niemal na każdej grafice Dalego na tym papierze dostępnej w sprzedaży jest owa przewrócona ósemka....
A
Andrzej Kłopotowski
Na drugi dzień (11.01) w DZ Bałt ukazał się artykuł pt Salvador Dali przed sądem autorstwa Red. Jacka Wiercińskiego. Można go czytać tylko w wersji płatnej i nie ma możliwości dodawania komentarzy. Czemu zawdzięczam takie fawory, nie wiem. Nie każdemu chce się płacić, co znacznie ogranicza oddźwięk informacji, chociaż nie ma tam większych rewelacji. Istnieje chyba coś takiego jak prawo do odpowiedzi? przynajmniej w komentarzach?
A
Andrzej Kłopotowski
Druga rozprawa przeciwko mnie o naruszenie dóbr osobistych sda odbędzie się we wtorek 10 stycznia o 10.30 w sali 315 w Sądzie Okręgowym w Gdańsku, ul. Nowe Ogrody. Szczęśliwych nabywców arcydzieł Daliego i Rodina zapraszam!
A
Andrzej Kłopotowski
Pierwsza rozprawa przeciwko mnie o naruszenie dóbr osobistych sda odbędzie się we wtorek 25 października o 10.30 w sali 315 w Sądzie Okręgowym w Gdańsku, ul. Nowe Ogrody. Szczęśliwych nabywców zapraszam!
K
Koneser
Podobno mają 'eksperta' który wszystko 'przyklepuje. A prokuratura nie ma niestety specjalistycznej wiedzy....Proceder się kręci a pieniądze rządzą światem, Działanie SDA świadczy o nich- zastraszyć pozwem...POWAŻNI KOLEKCJOERZY WIEDZĄ, ŻE TRZEBA TAM UWAŻAĆ. Proszę się nie poddawać w walce o uczciwość.
K
Koneser
Podobno mają "eksperta", który im wszystko potwierdza, nawet prace artysty, które powstały grubo po jego śmierci...i to sprzedają... prokuratura nie ma specjalistycznej wiedzy...a pieniądze rządzą światem. Życzę Panu powodzenia w walce z nieuczciwością, proszę się nie poddawać. KOLEKCJONERZY WIEDZĄ, ŻE TAM TRZEBA UWAŻAĆ. Sposób w jaki działają w stosunku do Pana mówi wszystko...zastraszyć, wyciszyć i kontynuować procedery...
A
Andrzej Kłopotowski
Właśnie dostałem pozew o narusznie dóbr osobistych SDA. No cóż, bezkarność rozzuchwala....Wszystkich frajerów, którzy nabyli reprodukcje litograficzne barwnych drzeworytów ilustracji do "Boskiej Komedii" proszę o kontakt za pośrednictwem Facebooka.
G
Gal anonim
Ostatnia aukcja militariów była w ogromnej mierze naszpikowana kopiami i każdy poważnie tym się zajmujacy o tym wie,To było oszustwo ,szukanie łosia.A wystawiali jakieś śmieszne certyfikaty,
S
Sołtys Wólki Dembińskiej
Słuchaj olek, wracaj do domu, bo robisz obciach w tym rajchu w tych białych skarpetach do chodaków....Stara Kurgulowa już wyplata dla ciebie słomiaki na zimę...
A
Andrzej Kłopotowskich
Po pierwsze, nie używam żadnych innych pseudonimów i mam odwagę podpisywać się własnym nazwiskiem, w odróżnieniu od niejakiego "olo" Graficznie bardzo dobrze dobrany nick, nota bene.

Po drugie kto tu jest kmiotem, to widać...

Po trzecie, prokura najpierw musi umorzyć śledztwo, a ja wierzę, że nie wszystkich w tym kraju można kupić...

A po ostatnie, to mamy w tym kraju wielu ludzi z klasą....
o
olo
nie pisz sam do siebie pod różnymi nickami i nie odpowiadaj sam sobie na zadawane pytania bo to schizofrenia. Gdyby to był mój biznes tego gościa i każdego jemu podobnego pusciłbym na boso i zlicytował do ost grosza za pomówienia i oszczerstwa. Mam nadzieję że prokuratura obciąży go kosztami tej akcji jak się wszystko wyjaśni bo ja jako podatnik nie zamierzam płacić za wizje i lansowanie się takiego frajera I mam nadzieję że ta firma pociągnie tego kmiota do odpowiedzialności oszczerstwa i pomówienia bez pokrycia i będzie musiał pokryć koszty swojego kozaczenia do ostatniego grosza, a jak mu zabraknie kasy to do pierdla. Państwo bezprawia bezkarnych troli internetowych i sfrustrowanych zer zyciowych.
r
reet
Panie Nienartowicz, co to biznesik się nie kręci przez to obnażenie metod działania SDA ? W tym kraju jak widać frajerów i nieuków nie brakuje, ale frajerów z grubym portfel jest ograniczona ilość, więc trzeba uważać, żeby się nie dowiedzieli ile warte są ich świeżo nabyte "dzieła".
Wróć na i.pl Portal i.pl