Jak długo otrzymujecie wsparcie od WOŚP?
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy gra dla nas praktycznie od samego początku, od 1996 roku. Przez ten czas przekazała nam sprzęt za prawie 17 milionów złotych. Nie ma oddziału czy pracowni, w której nie pracowałby jakiś sprzęt z czerwonym symbolicznym serduszkiem. Wśród takich dużych urządzeń znajduje się np. radiator do naświetlania preparatów z krwi. Trzeba wspomnieć o takich kluczowych urządzeniach jak np. rezonans, tomograf, aparaty USG, aparaty RTG, aparaty EKG. Nie można zapomnieć również o „sztucznych nerkach" w stacji dializ. One pracują non stop.
Ale to nie wszystko, prawda?
Mamy też drobniejszy sprzęt, jak np. pompy infuzyjne, pulsoksymetry, kardiomonitory, urządzenie do badania niedosłuchu u noworodków. Sporo sprzętu znajduje się również na SOR-ze, sali operacyjnej, oddziale intensywnej terapii. Nie wspominając też o leżankach i rozkładanych fotelach dla rodziców.
O czym jeszcze marzycie?
Aktualnie czekamy na dostarczenie sprzętu na oddział otolaryngologii, chodzi o audiometr, który służy do badania słuchu, a także na aparat do znieczuleń do pracowni endoskopowej. W tym roku Wielka Orkiestra gra dla medycyny zabiegowej. Liczymy, że może uda się otrzymać na chirurgię laparoskop 3D, a także zestaw cystostomii potrzebny w chirurgii urologicznej. Z kolei na ortopedii jest potrzebny wózek z wyciągiem na szyję oraz specjalistyczne łóżka ortopedyczne, które poprawią komfort pacjentów.
To chyba nieoceniona pomoc dla szpitala i małych pacjentów?
Jesteśmy bardzo wdzięczni Orkiestrze za ten sprzęt. Jest on wykorzystywany non stop na każdym oddziale. Nie stoi i się nie kurzy. Gwarantuję, że jest cały czas, jest w użyciu. Korzysta z niego rocznie 28 tys. pacjentów hospitalizowanych na oddziałach. Co roku wykonujemy w szpitalu dziecięcym 600 tys. badań.
- Kilka tysięcy osób na Orszaku Trzech Króli w Lublinie
- Wyjątkowy wieczór. Zobacz zdjęcia ze studniówki VI LO
- Sezon studniówkowy rozpoczęty! Tak bawił się „Zamoy"
- To będą najważniejsze inwestycje w 2020 r. w Lublinie
- Na wyrzucanie śmieci mają tylko dwie godziny dziennie
- Kościół na Węglinie już z dachem. Zobacz zdjęcia z drona
