Kierująca samochodem osobowym wpadła w poślizg przy przejeździe kolejowym i utknęła na torowisku. Kobieta, widząc nadjeżdżający pociąg, wyskoczyła z auta i uciekła. Chwilę później jej auto zostało rozerwane na dwie części. Do zdarzenia doszło w miejscowości Rogusko koło Środy Wielkopolskiej.
Pociągiem relacji Łódź Kaliska - Poznań Główny podróżowało około 200 osób.
- Pociąg zatrzymał się po kilkuset metrach. Żadnemu z pasażerów nic się nie stało, podobnie jak 32-letniej kierującej - podała Edyta Kwietniewska z Komendy Powiatowej Policji w Środzie Wielkopolskiej.
- Powiedziała, że wyrzuciło ją na przejeździe, wpadła w poślizg, koło zablokowało się między szyną a przejazdem i nie mogła ruszyć. Zdążyła wybiec, poszła na bok i pociąg uderzył w samochód – relacjonuje Krzysztof, mieszkaniec pobliskiego domu.
jak mnie yanosik informowal ze cos na drodze bedzie nie tak, to moglem sie spodziewac, ze widok bedzie kiepski, ale jak zobaczylem, ze to az tak to bylem w wielkim szoku