Środki ochrony roślin będą trudniej dostępne, zapowiada Michał Kołodziejczak

W trakcie konferencji prasowej, która odbyła się w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, wiceminister Michał Kołodziejczak podkreślił problem nadużywania przez niektóre osoby środków przeznaczonych wyłącznie dla profesjonalistów, na przykład w celu zwalczania kretów w ogrodzie. Zasady bezpieczeństwa są często ignorowane, zauważył.

Zgłoszenie do policji w Nowym Tomyślu dotyczące tragicznej śmierci 3-letniej dziewczynki, która doznała objawów zatrucia, stało się jednym z impulsów do zaostrzenia przepisów. Dziecko trafiło do szpitala w środę, a następnego dnia policja poinformowała, że przyczyną zatrucia mogły być silne opary chemicznego środka przeciw gryzoniom, użytego na terenie posesji rodziny.

- Już przed tą tragedią przygotowaliśmy zmianę przepisów, która wskaże na zmiany i utrudni dostępność tych najbardziej toksycznych środków - powiedział Kołodziejczak. - Ta tragedia przyspieszy te działania i jeszcze bardziej je zaostrzy - zapewnił.

Marcin Nowak, oficer prasowy straży pożarnej w Grodzisku, wyjaśnił, że ratownicy wykryli na miejscu obecność fosforowodoru - silnie trującej substancji. Tabletki z tym środkiem umieszczono na zewnątrz budynku, co mogło przyczynić się do tragedii.

Wiceszef MRiRW zaznaczył, że ministerstwo już w lipcu zwróciło uwagę na problem łatwej dostępności niebezpiecznych środków chemicznych. Przygotowana zmiana przepisów ma na celu ograniczenie dostępu do najbardziej toksycznych z nich, dodał Kołodziejczak, wskazując, że wspomniana tragedia przyspieszy i zintensyfikuje te działania.

Kołodziejczak zapowiedział również nadchodzące spotkanie z przedstawicielami Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa, podczas którego zostaną omówione kolejne ograniczenia, mające na celu uniemożliwienie zakupu przez internet środków zawierających fosforek glinu.

Wiceszef ministerstwa apeluje o ostrożność przy użyciu takich środków.

- Apeluję do wszystkich, którzy chcą używać tego typu środków o ostrożność. Każdy z nich zawiera na etykiecie dokładne wytyczne, które wskazują na niestosowanie tych środków przez osoby, które nie są do tego przeszkolone i uprawnione; większość z nas nie jest - podsumował Kołodziejczak.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal Strefa Agro codziennie. Obserwuj Strefę Agro!