Zastępca prezydenta ds. kultury Andrzej Kulig, przyznał, że nie ma zastrzeżeń do obecnej szefowej miejskiej galerii Bunkier Sztuki w zakresie działań programowych i artystycznych. Stwierdził jednak, że ze względu na wyzwanie, jakim jest remont siedziby instytucji, lepiej by było, by w fotelu dyrektorskim siedziała osoba o lepszym przygotowaniu organizacyjnym.
Tą osobą ma być była zastępczyni prezydenta Krakowa ds. kultury, Magdalena Sroka. Dotychczasowa szefowa placówki miała zostać w instytucji - na stanowisku dyrektorki artystycznej. Ale propozycji nie przyjęła.
Teraz w obronie Magdaleny Ziółkowskiej wystąpiło Obywatelskie Forum Sztuki Współczesnej, społeczne ciało gromadzące artystów, kuratorów i animatorów kultury. „Wyrażamy stanowczy protest i oburzenie sposobem przeprowadzenia zmian na stanowisku dyrekcji publicznej galerii sztuki współczesnej Bunkier Sztuki w Krakowie” - piszą w liście.
„Ta zmiana miałaby się odbyć bez rozpisania konkursu, bez żadnych proceduralnych ruchów odpowiednich w takiej sytuacji. Takie pogwałcenie procedur i zakulisowe podejmowanie decyzji są w naszym przekonaniu niedopuszczalne” - podkreślają artyści.
Również Międzynarodowe Stowarzyszenie Krytyków Sztuki AICA wyraziło zaniepokojenie sytuacją. W piśmie, podpisaną przez prezeskę zarządu sekcji polskiej organizacji, Luizę Nader, przypomina, że Magdalena Ziółkowska wygrała konkurs. "Jest wybitną specjalistką cieszącą się poważaniem w środowisku kuratorów, krytyków i historyków sztuki w Polsce i w Europie. Jej dotychczasowa praca zaowocowała ożywieniem programu, realizacją nowych projektów o wysokich walorach artystycznych i merytorycznych, staraniami o rozbudowę i poprawę zaniedbanej przez lata infrastruktury".
Wzywa urząd miasta do wycofania się z planowanych zmian i pozostawienie na stanowisku dotychczasowej dyrektorki.
Warto zaznaczyć, że obecna dyrekcja ma już zatwierdzony projekt, lada dzień ma otrzymać pozwolenie na remont. Do tego jest już w instytucji pełnomocnik ds. tej inwestycji. A sam Bunkier Sztuki po latach marginalizowania znów jest wysoko oceniany przez krytyków. Do tego warto zaznaczyć, że zaistniał w obiegu międzynarodowym. Wystarczy wspomnieć, że jeszcze w tym tygodniu otwarte zostaną dwie wystawy: jedna w Centrum Sztuki Współczesnej „kim?”, jednej z najważniejszych instytucji kultury aktualnej w Rydze (później przeniesiona zostanie do słynnego BOZAR w Brukseli), druga - w galerii Onomatopee w Eidhoven.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 14. "Biber"
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/dziennipolski