Zdaniem Michała Rydza, prezesa Widzewa, było dobrze, co mają potwierdzać te oto słowa.
To był dla nas bardzo ważny rok, bo poprzedni sezon zakończony został utrzymaniem w Ekstraklasie, co było celem nadrzędnym. Ponadto był to udany czas pod kątem infrastruktury. Mówię tu zarówno o kwestii ośrodka treningowego Widzewa, jak i startu inwestycji na Łodziance. Jedno z boisk, sztuczne, jest już na ukończeniu, został również wybrany wykonawca boiska naturalnego, które stanie się sztucznym, więc bardzo dużo się działo.
Przekroczyliśmy już setkę podmiotów w Widzewskim Klubie Biznesu, jest też nowy Sponsor Strategiczny, a do tego działania społecznościowe, których była ponad setka w minionych dwunastu miesiącach. Zaczynając od wizyt w szkołach, a kończąc na dużych projektach, które realizujemy.
Czy jest szansa na rozbudowę stadionu? Jestem w kontakcie z panem Jackiem Ferdzynem, który wykonał projekt dodania ponad 100 krzesełek na trybunie A i ponad 200 na trybunie C, a co za tym idzie zwiększenia sektora gości. Ten projekt jest na moim biurku, a styczniu będziemy rozmawiać z miejskimi urzędnikami, jak to wykonać i kto pokryje koszty tej inwestycji. Jeżeli chodzi o rozbudowę stadionu w większej skali, to na dzisiaj nie jesteśmy w stanie tego zrobić. Pewne prace jednak trwają, włączyliśmy w nie kibiców i zobaczymy, w którym kierunku się potoczą.
