Strajk kobiet w Katowicach
Dzisiaj, jak same się określają, wkurzone kobiety rozłożyły ogromny transparent przed Teatrem Wyspiańskiego z napisem "Strajk kobiet" i nawoływały do udziału w proteście.
Zobacz zdjęcia:
Po drugiej stronie rynku - strefa kibica. Dzisiaj grała Brazylia z Meksykiem.
- Kobiety obudźcie się! - krzyczała jedna z uczestniczek protestu. Na ekranie po drugiej stronie jak na razie remis. Czy kobiety wygrają ze strefą kibica?
- Z córką zostałyśmy zamknięte w czterech ścianach. Dzięki strajkowi kobiet i tym wspaniałym ludziom, miałam odwagę wyjść na ulicę i domagać się praw - praw dla wszystkich osób niepełnosprawnych i upośledzonych -wolała Aleksandra Chromik, biorąc za rękę swoją 30 letnią córkę. Protestującą jest matka niepełnosprawnego dziecka. - Problem jest w tym, że nie ma żadnego systemu wsparcia dla matek, a nie w tym, żeby się opiekować niepełnosprawnym dzieckiem - dodaje.
Obok teatru stoją stoliki i krzesła. Siedzą tu matki ze swoimi niepełnosprawnymi dziećmi. Upiekły ciasta, którym częstują strajkujących i opowiadają o trudach macierzyństwa
- Chciałam, żeby ludzie nas poznali. Wiedzieli, że my jesteśmy. bo zazwyczaj jesteśmy pozamykani w domach - mówi Mariola Piątek. Dla strajkujących upiekła ciasto z cynamonem. Obok niej siedzi córka Marysia. Jest niepełnosprawna intelektualnie. - Córka jest rozwojowo w wieku pięcioletniego dziecka. Ma 22 lata - dodaje.
Na ekranie jak na razie reklamy. Ludzie przechodzą na drugą stronę rynku omijając tramwaje. Podchodzą do stolika, przy którym można podpisać petycję.
- Wszyscy mogą podpisać się pod petycją, która nawiązuje do konwencji ONZ o prawach osób niepełnosprawnych. Została ratyfikowana w 2012 roku, ale nie została wdrożona w życie i nie istnieje w naszym kraju. Żądamy żeby prawa osób niepełnosprawnych były respektowane, razem z prawami Unii Europejskiej - wyjaśnia Hanna Kustra z Komitetu Społecznego #jesteśmy.
Pojawiają się transparenty. "Jeszcze Polka nie umarła", "Prawa kobiet prawami człowieka", "Polska krajem chcianych dzieci", "Moje ciało, moje decyzje". Pod Teatrem zgromadził się już tłum. - Wolność! Równość! Prawa kobiet! - krzyczą protestujące.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE: