Spis treści
Strajk dostawców jedzenia w Poznaniu
Na pierwszym spotkaniu tydzień temu było ich 30, jednak ta liczba rośnie. Pracują nie tylko dla Glovo, ale również za pośrednictwem innych platform takich jak Wolt. Kurierzy zdecydowali się na strajk, ponieważ jak mówią "mają dość złego traktowania".
- Musiałem zrobić 100 dostaw, aby otrzymać podstawowy sprzęt taki jak spodnie, oczywiście za kaucją. Mokłem na deszczu i wyciskałem nad wanną ubrania
- skarży się pracownik firmy Wolt, członek Inicjatywy Pracowniczej.
Strajkujący to przede wszystkim Ukraińcy, ale również obywatele Polski oraz Kazachstanu.
Postulaty kurierów strajkujących w Poznaniu
- Jesteśmy zmęczeni takim traktowaniem nas. Tym, że kierownictwo Glovo nas nie słyszy. To dotyczy wszystkich aplikacji, przez które pracują kurierzy oraz taksówkarze
- mówi Ivan Strzelbicki, jeden z organizatorów strajku, od dwóch lat pracujący jako dostawca.
- Niskie zarobki są główną przyczyną naszego strajku
- dodaje Strzelbicki.
Wśród postulatów strajkujących znajdują się także gwarantowana stawka godzinowa, prawo do płatnej przerwy, rekompensaty za serwis pojazdu oraz dostęp do historii salda gotówkowego.
Teatr Polski w Poznaniu wspiera protestujących
Wsparcie dla dostawców pokazali pracownicy Teatru Polskiego w Poznaniu, na którego deskach swoją premierę miał spektakl "Delivery Heroes".
- Praca nad tym projektem pokazała nam skalę problemu, skalę patologii, z której wszyscy korzystamy. Za pracą kurierów kryje się mnóstwo patologii związanych z prawem pracy oraz bezpieczeństwem
- przekazuje Maciej Nowak, dyrektor artystyczny Teatru Polskiego w Poznaniu.
Mimo strajków firma nie podniesie stawek za pojedyncze zamówienie, ponieważ wiosną i latem jest ich mniej niż zimą - poinformował dziennikarzy Radia Poznań, Robert Tarnowski z Glovo Polska.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
