Jak poinformował PAP w piątek rzecznik prasowy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej por. Piotr Zakielarz, autokarem kierował 40-letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna chciał wjechać do Polski przez przejście w Korczowej.
- Podczas kontroli legalności pochodzenia pojazdu mundurowi ustalili, że jego dane figurują w międzynarodowej bazie poszukiwawczej SIS. Jak się okazało, autokar został utracony tydzień temu na terenie Węgier i jest poszukiwany przez tamtejsze służby – dodał rzecznik.
Szacunkowa wartość zatrzymanego pojazdu wynosi 230 tys. zł.
Natomiast drugi odzyskany pojazd, mercedes sprinter, został zatrzymany podczas kontroli na kierunku wyjazdowym z Polski.
- Busem kierował 30-letni obywatel Ukrainy. Mundurowi wykryli rozbieżności w oznaczeniach identyfikacyjnych busa. Po ustaleniu rzeczywistych parametrów okazało się, że mercedes jest poszukiwany od 2019 r. przez niemieckie służby – podkreślił por. Zakielarz.
Szacunkowa wartość samochodu to ok. 58 tys. zł.
W obu przypadkach dalsze czynności prowadzi policja.
Od początku roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej ujawnili pojazdy oraz części samochodowe pochodzące z przestępstwa o łącznej szacunkowej wartości ponad 9 mln zł.
Źródło:
