Strzelanina w szkole w USA w stanie Wisconsin. Zginęły trzy osoby, w tym sprawczyni

15-letnia dziewczyna otworzyła ogień w poniedziałek w klasie w szkole w Wisconsin. Zastrzeliła kolegę z klasy i nauczyciela oraz raniła sześć innych osób, zanim sama się zabiła.

Strzelanina miała miejsce w mieszanej sali do nauki na krótko przed godziną 11:00 w Abundant Life Christian School, do której uczęszcza 420 uczniów od przedszkola do 12 klasy.

Sprawczynią strzelaniny była uczennica szkoły, zidentyfikowana przez policję jako Natalie Rupnow.

Uczeń drugiej klasy, zadzwonił pod numer 911, aby zgłosić strzelaninę w szkole - powiedział na konferencji prasowej szef policji w Madison, Shon Barnes.

Dwaj zastrzeleni to nastoletni uczeń i nauczyciel.

Dwóch rannych uczniów było w stanie krytycznym z obrażeniami zagrażającymi życiu. Inny nauczyciel i trzech innych uczniów zostało rannych.

– Dzisiaj jest smutny dzień, nie tylko dla Madison, ale dla całego naszego kraju, gdzie kolejny szef policji organizuje konferencję prasową, aby mówić o przemocy w naszej społeczności – powiedział dziennikarzom Barnes.

Dodał, że „każde dziecko i każda osoba w tym budynku jest ofiarą i będzie nią zawsze”.

– Tego typu traumy nie znikają tak po prostu – zakończył.

Wideo z miejsca zdarzenia w mediach społecznościowych pokazuje zmasowaną reakcję służb ratunkowych, w tym policję, karetkę pogotowia i pojazdy strażackie.

Kontrola broni i bezpieczeństwo w szkołach stały się głównymi kwestiami politycznymi i społecznymi w Stanach Zjednoczonych, gdzie liczba strzelanin w szkołach wzrosła w ostatnich latach. W tym roku w USA doszło do 322 strzelanin w szkołach. Jest to druga najwyższa liczba strzelanin w jakimkolwiek roku od 1966. Wyprzedza ją tylko ubiegły rok, kiedy to doszło do 349 strzelanin.

Źródło: reuters.com